- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 195
9 lipca 2013, 19:14
poznałam chłopaka , który wydaje się nie być głupi ale to jakie robi błędy strasznie mnie razi . wydaje się , że to typowa niestwierdzona dysleksja . czy wy mogłybyście się spotykać / kumplować z kimś , kto nawet potrafi nspisać " ktury " ? jakie jest zdanie na ten temat ? ja byłam bardzo zaskoczona a teraz ... hmmm , chyba zmieszana
- Dołączył: 2007-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2720
9 lipca 2013, 19:16
mój brat robi takie błędy (zdiagnozowana dysleksja) i jak widze jego smsa czy zostawioną kartkę to już mnie to w ogóle nie razi, można się przyzwyczaić
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
9 lipca 2013, 19:18
tak mogłabym, jestem z osobą która robi błędy ale na szczęście nie ortograficzne, a mi błędyogólnie przeszkadzają,jednak muszę jakos z tym życ;P
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto: Krzywa
- Liczba postów: 503
9 lipca 2013, 19:18
Mnie osobiście krew zalewa, gdy ktoś robi błędy ortograficzne. Znam przypadek, gdzie chłopak właśnie robił błędy, dziewczyna po prostu się przyzwyczaiła, choć ciężko czasem było zrozumieć sms. Są udanym małżeństwem i pracują nad tym "problemem". Ps. pamiętam jak za czasów tzw. "chodzenia" on przyznał się jej, że nie lubi pisać sms-ów, bo robi błędy i to go krępuje bardzo. Było jej żal, ale wisieli na telefonie ;p
- Dołączył: 2013-01-27
- Miasto: Świętochłowice
- Liczba postów: 339
9 lipca 2013, 19:19
każdy ma jakieś wady. a chyba z niego nie zrezygnujesz tylko dlatego, że nie potrafi pisać poprawnie ortograficznie, bo to było by dziecinne ;)
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
9 lipca 2013, 19:21
Kiedyś radoche sprawialo mi specjalnie pisać jak najbardziej błędnie. Tak z przyjaciółką nawijałam, aż weszło mi w krew i przestało być zabawnie.. Jestem na filologii ...
9 lipca 2013, 19:23
Błędów ortograficznych niestety nie przełknę - dostaję białej gorączki jak widzę " sprubuj " albo inne tego typu...
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
9 lipca 2013, 19:25
spalina napisał(a):
Błędów ortograficznych niestety nie przełknę - dostaję białej gorączki jak widzę " sprubuj " albo inne tego typu...
A co powiesz na : Ja bynajmniej jestem lepszy ;D?
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 195
9 lipca 2013, 19:26
Kingyo napisał(a):
Kiedyś radoche sprawialo mi specjalnie pisać jak najbardziej błędnie. Tak z przyjaciółką nawijałam, aż weszło mi w krew i przestało być zabawnie.. Jestem na filologii ...
myślisz , że czytając cały czas wyrazy z błędami mimo tego , że dokładnie wiesz , gdzie są te błędy też może wejść w krew niepoprawna pisownia ?
- Dołączył: 2010-03-20
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 711
9 lipca 2013, 19:27
Mnie by to bardzo przeszkadzało w potencjalnym chłopaku. Przynajmniej na początkowym etapie znajomości.