Temat: Proszę o chwilę uwagi ;)

Hej, dziewczyny :) 
Może niektóre z Was mnie pamiętają, może nie. Pisałem rok temu, mam nowe konto. Streszczę więc moją sytuację. Jestem niestety, jak większość z dziewczyn mnie ocenia, tzw. babiarzem. Nic na to nie poradzę, próbowałem się zmienić, ale nie wyszło. No...próbowałem na swój sposób. Ale to Wy same chcecie ze mną przebywać, to Wy chcecie abym uwodził. Robię to już mimowolnie, widzę fajną dziewczynę, wystarczy na ogół uśmiech i wiem, że jest moja. Na ogół, bo nie zawsze. Nie raz w życiu musiałem się trochę postarać, ale to była gra pozera z jej strony. Chciała być ze mną, udawała obrażoną i niedostępną. Później łaskawie ulega, taki typowy schemat. Ostatnio większość z Was nawrzucała mi, że traktuję dziewczyny przedmiotowo, i chcę je tylko zaciągnąć do łóżka. Odpowiem tak, to zależy od sytuacji. Inne z Was twierdziły, że jestem zakompleksionym w sobie chłopczykiem, który zgrywa macho na forum. Tutaj jesteście odrobinę w błędzie, bo moim głównym problemem jest nadmierna pewność siebie. Nieraz kumple mówią mi, abym wyluzował z tą miłością do samego siebie, haha. To taka kumpelska rada z ich strony, chwała im za to. 
Powiem wprost, rok temu zrobiłem dziewczynie dziecko. Laska się we mnie zakochała, podczas gdy ja już byłem z inną. W sumie, sama sobie była winna. Starałem się jakoś dogadać, nawet zaoferowałem pomoc, ale nie więcej. Jestem za młody na ojca ;/. Problem w tym, ze do tej pory nie powiedziałem nic rodzicom, że mam syna. Nie mieszkam z nimi, łatwo utaić różne sprawy. Wszyscy znajomi, którzy wiedzą w co się wpakowałem, mówią, że powinienem ich uświadomić. Zdają sobie sprawę jaki jestem. Ilekroć odwiedzam rodziców, przyjeżdżam z inną... Ojciec już nic nie mówi, tylko patrzy z niedowierzaniem. A mama bierze mnie na stronę i pyta np.: "A czemu nie z Asią? Taka sympatyczna.." Trafia mnie od tej kontroli, jak im powiem o dziecku, jak dla mnie z przypadku, to wymuszą na mnie opiekę nad synem. Wybaczcie, nie dojrzałem do tego. 
Na szczęście moja była, chociaż wg mnie nie byliśmy razem, nawet już nie stara się mnie o cokolwiek prosić. Wie, że mało ugra w tej sprawie, i że to ona chciała ze mną iść do łóżka. Przynajmniej nie była oporna, gdy próbowałem czegoś więcej. 
Uwielbiam wszystkie dziewczyny, nie skrzywdziłbym żadnej z Was. Proszę o wyrozumiałość, i parę rad w tej sprawie. 
Uroda to spory atut w kontaktach damsko męskich, co niejako ułatwia Ci znalezeinie partnerki.
Tyle że wykorzystywać możesz to dwojako - na liczne znajomości o których szybko zapominasz, albo na znalezienie kogoś wartościowego dla kogo poświęcisz swoje umiłowanie do flirtów, masz łatwiej, masz większe szanse niż ludzie przeciętnej urody bo możesz "przebierać"

Nie ma czegoś takiego jak jeden sposób na życie, ale zawsze w życiu są alternatywy. Wybieramy coś kosztem czegoś. Szanująca się kobieta szybko spławi kogoś kto bawi się w ten sposób dziewczynami.

A za dziecko powinieneś wziąć odpowiedzialność, nie musisz utrzymywać kontaktów z Jego matką. Myślę że kiedyś pożałowałbyś jeśli postąpiłbyś inaczej, nie mówiąc już o krzywdzie niewinnej istoty. No ale to Twoje wybory.

iwant2bhappy napisał(a):

Dziewczyny nie mowcie ze w to uwierzylyscie!!!Od razu widac ze to sciema! 

teoretycznie każda opisana na forum historia może być ściemą albo trollingiem.

A takie historie jak tu przedstawiona, mają miejsce w rzeczywistości. Nigdy nie masz pewności czy radzisz komuś, czy wypisujesz coś dla czyjegoś ubawu.
Wsio.
może kastracja by pomogła? Wiesz testosteron spadnie , Ty siądziesz na tyłku. Co ma Tobą ,,ogon" rządzić?  Przemyśl sprawę bo latasz jak ogier rozpłodowy - bez urazy oczywiście, ale jak tak dalej pójdzie to uszczęśliwisz kolejną ślicznym bobaskiem. A alimenty drogie, oj drogie...
Dziękuję Ci ! Właśnie w takich momentach 1000 razy bardziej doceniam, jakie mam szczęście mając takiego chłopaka jakiego mam.

marta.g napisał(a):

Współczuję Twojemu dziecku, na prawdę. Jednak karma wraca, teraz Ty nie chcesz być ojcem dla swojego syna, być może on w przyszłości nie będzie chciał być synem dla Ciebie.

!
o współczuję
Mam nadzieję, że matka Twojego dziecka postara się o to, abyś miał na nie przysądzone alimenty.
Bo skoro dorosłeś tylko do uprawiania seksu, to ponoś choć finansowe konsekwencje.

A jeśli jesteś zwykłym trollem, to serdecznie pozdrawiam.
Schyl się i rozpędź. Ściana sama się w końcu znajdzie.
myślę,że to ściema...a jeżeli nie,to:
a)szkoda mi twojego syna
b) kijem bym cię nie tknęła..nawet jeżeli wyglądasz jak Dicaprio. jak masz,za przeproszeniem,g*wno w głowie,to żadna INTELIGENTNA dziewczyna cię nie zechce....o KOBIECIE już nie mówiąc. 
a ja sie zastanawiam w czym lepsza ta kobieta skoro wybrala sobie takiego ojca dziecka. powinna sobie lepiej przemyslec przyszlosc dziecka a nie z pierwszym lepszym go robic (nie obrazajac autora)

zauwazylam ze dla kobiet facet jest tylko dawca nasienia i portfelem bez dna. czasami wstyd mi ze jestem kobieta i bede utozsamiana z takimi niemyslacymi macicami.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.