Temat: Muszę się wygadać :(

Cześć dziewczyny. Założyłam ten temat bo jest mi strasznie przykro. Dziś widząc się z przyjaciółką poruszyłyśmy temat tego, że ja ciągle jestem sama ( ona obecnie ma chłopaka - jest to jej pierwszy związek, który trwa już 7 miesięcy). Czy to jest normalne, że mając 20 lat nie byłam nigdy w poważnym związku? Owszem spotykałam się z kilkoma chłopakami, ale były to znajomości, które kończyły się po miesiącu..i nie było to na zasadzie ' jesteśmy ze sobą'. Dodam, że jestem dziewicą ( bo część z Was pewnie może pomyśleć, że po prostu wolę przelotne, niezobowiązujące znajomości). Wiem.. część z Was napisze, że może nie jestem jeszcze gotowa na związek, a koleżanki w okół ( zajęte) wywierają na mnie presje, że powinnam kogoś mieć..i tu się mogę zgodzić - jakąś presję odczuwam z ich strony. Bo ogólnie, kiedy poruszamy takie tematy ja nie bardzo mam o czym mówić i źle się potem z tym czuję. Z tym, że nikogo nie mam, że jestem dziewicą. Ale też nie wyobrażam sobie zrobić to ot tak, dla zasady, żeby mieć już za sobą. Koleżanka podczas rozmowy namawiała mnie, żebym założyła konto na badoo ( czy coś takiego), ale nie wiem, czy to dobry pomysł...a Wy co o tym myślicie? Ogólnie w jaki sposób teraz można kogoś poznać? Ja jestem nie śmiała, chłopak z którym ostatnio się spotykałam od razu poznał po mnie, że jestem dziewicą i jeszcze określił taka niewinna.. nie bardzo wiedziałam jak mam to potraktować.. i później też się źle z tym czułam:( Generalnie ostatnio ciągle czuję się przygnębiona przez takie sytuacje, rozmowy..A za mega brzydką też się nie uważam..może nie jestem super ładna,ale staram się zawsze ładnie wyglądać, zadbanie. Ubieram się schludnie, robię lekki makijaż.. nie chodzę jakoś 'zapuszczona'.. więc co ze mną nie tak:( czy ja też kiedyś będę szczęśliwa? 
Boję się ,że przez moją nieśmiałość i nieufność zawsze będę sama :(( 
a ja mam prawie 22 lata, jestem ciągle sama i korzystam z życia ile się da;-) znajdziesz kogoś, tylko się nie nastawiaj za bardzo
No nie wiem. Ja uważam, że mało kto w wieku 20 lat może się poszczycić poważnymi związkami z przeszłosci, bądź juz się w nim znajduje.Oywiscie zdarzają się takie pary od lat nastu aż do grobowej deski, ale jednak większość pewnie spotyka się po 20 -stce, tak więc nasuwa się prosty wniosek- jeszcze masz czas i na miłość i na wszystko co z nią związane. Jeśli Cie to pocieszy to ja w wieku równo 20 lat też nie moglam się poszczycić ani stałym związkiem, ani wielką miłością ani doświadczeniem łózkowym i wcale nie czułam się z tego powodu ,,wybrakowana":) Miałam jakichś ,,chłopaków" ale nic nie trwało długo i nic nie było poważne:) Wszystko zmieniło się jakoś rok, dwa pozniej, wiec jak widzisz nie musiałam sporo czekać. Teraz mam 25 i ustabilizowane zycie związkowo-rodzinne.Na Ciebie też przyjdzie pora i nie sugeruj się otoczeniem. Każdemu inaczej układa się zycie.
Pasek wagi
nieśmiałość to najgorsza sprawa na świecie. Od niedawna gadam z jednym kolegą jak z przyjacielem i mówimy sobie szczerze niektóre rzeczy i uwierz mi, to nie tylko my, kobiety jesteśmy nieśmiałe. Faceci również i czasem trzeba się przełamać żeby kogoś znaleźć. Zarejestrowanie się na jakimś portalu, owszem może być fajną sprawą, ale wydaje mi się, że nie dla poznania przyszłego "chłopaka", ale dla zrozumienia ich gatunku, otwarcia się i zdobycia pewności siebie. W internecie często można niezobowiązująco zdobyć nowe znajomości i cechy charakteru, których najbardziej nam brakuje w poznawaniu ludzi.
możesz sobie pozakładać konta na portalach randkowych, ale licz się z tym, ze porządnych kolesi jest naprawdę mało. te koleżanki jak takie obrotne to niech umówią Cię z jakimiś kolegami swoich chłopaków, może któryś Ci podpasuje?
Takie portale randkowe mogą pomóc Ci pozbyć tej nieśmiałości. Może pogadaj z koleżankami, niech któraś umówi Cię z jakimś fajnym kolegą? Na prawdę, nie musisz wstydzić się tego, że nie miałaś chłopaków tak na odwal się, byle by jakiś był, a tym bardziej nie powinnaś wstydzić się tego, że jesteś dziewicą.
Pasek wagi
ja mam 19 lat,nikogo nie mam, czasem mi przykro... ale wierze, ze czeka na mnie ktos wyjatkowy :)
moze idz na jakas impreze, moze do jakies znajomej, wiesz komus wpadniesz w oko:)
Znajdziesz kogoś, nie za miesiąc to za rok, czy dwa... uwierz, masz duuużo czasu przed sobą, lepiej zaczekać, niż pakować się w jakieś chuj*we związki. A Twoja nieśmiałość może być atutem dla faceta.
ja tam kilka razy korzystałam z badoo :)
Ciekawe znajomości :)
Mam 20lat, a nie miałam nawet przelotnych, miesięcznych znajomości, więc nie stoisz jeszcze tak zle :)

Szczerze mówiąc jakoś bardzo mi to do niedawna nie przeszkadzało, dopiero kiedy współlokatorka znalazła sobie chłopaka i ciągle się migdalą w mieszkaniu, to jakoś tak mi się smutno zrobiło.
Nie wiem nawet czy chodzi o chłopaka czy może o sam fakt, że dotychczas cały wolny czas spędzałyśmy razem, była moją najlepszą przyjaciółką, a teraz? Ciągle spędza czas z nim, mnie ma gdzieś.
Jutro mam zamiar zrobić imprezę u siebie w pokoju, zaprosić mnóstwo osób i nawet jej nie zaproponować, żeby do nas dołączyła. Może i dziecinne podeście, ale czuję się zraniona jej zachowaniem i mam zamiar dowalić jej tak samo. Niech zobaczy, że skoro całkowicie odstawiła przyjaciółkę na rzecz chłopaka, to już tej przyjaciółki nie ma.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.