Temat: Nowo poznany chlopak

Mam 22 lata, wiem ze to okropne ale nigdy nie bylam w zwiazku. Nie dzialam na facetow i mam troche problem w kontaktach z nimi.
Ale pare dni temu poznalam faceta. Spedzilismy razem wieczór, on chciał sie całować jednak ja nie chcialam bo go dopiero co poznałam i chyba wyszłam na strasznie oziębłą. Odprowadził mnie na przystanek ale zostawił mnie tam mimo że musiałam czekać na autobus niecałą godzine a była późna godzina. Wydawało mi sie ze mu sie podobam, wziął mój nr ale nie dzwoni.
I tu moje pytanie: 1) jezeli zadzwoni to umowic sie z nim mimo takiego zachowania?
2) Czy jezeli nie zadzwoni to oznacza ze po prostu nie dzialam na facetow i jestem beznadziejna i nigdy nikogo nie spotkam???
Mam 22 lata a nigdy sie nie calowalam, czuje sie okropnie :((
Samotna, beznadiejna, nieatrakcyjna

Zielony.dlugopis napisał(a):

Dziękuję, przepraszam za takie dylematy ale nie umiem sie obchodzić z facetami.A jeśli zadzwoni to podać mu przyczynę dlaczego nie zamierzam sie juz z nim spotkać?


Przestań, po prostu mu powiedz, że nie jesteś nim zainteresowana, tyle. Bo chyba nie jesteś ? :/
Pasek wagi
ja bym się nie skupiała tak na tym całowaniu, ale na tym, że zostawił cię samą w środku nocy -
dla mnie byłby już skreślony!


agus0709 napisał(a):

Zielony.dlugopis napisał(a):

Dziękuję, przepraszam za takie dylematy ale nie umiem sie obchodzić z facetami.A jeśli zadzwoni to podać mu przyczynę dlaczego nie zamierzam sie juz z nim spotkać?
Przestań, po prostu mu powiedz, że nie jesteś nim zainteresowana, tyle. Bo chyba nie jesteś ? :/
To znaczy podoba mi sie   to jak sie zachowal powoduje wlasnie ze  mam ogromne wątpliwosci

WhatBliss! napisał(a):

ja bym się nie skupiała tak na tym całowaniu, ale na tym, że zostawił cię samą w środku nocy -dla mnie byłby już skreślony!


Dokładnie ! Co to za facet..
Pasek wagi
Powiedz, że nie masz ochoty/ czasu/ że źle się czujesz... wymyśl cokolwiek. Olej go.

Ze mną czekał nawet jak miałam 10 minut do autobusu i mówiłam mu, że jak chce to może iść, ale się uparł i poczekał aż wsiądę do autobusu :)

.morena napisał(a):

1. Ja absolutnie bym nie chciała się z nim 2 raz spotkać, skoro nawet nie zaczekał na autobus z tobą, ale ty zrób jak uważasz.2. Nie myśl tak, kiedyś kogoś napewno poznasz, widocznie musisz dłużej poczekać. Nie bierz byle kogo, kto się zainteresuje tobą, a traktuje cię źle. I to, że się nie chciałaś całować jest zrozumiałe, też się nie całuję z nowo poznanymi osobami.
nie podawaj mu przyczyny, a jeśli już, to powiedz, że kogoś poznałaś! a co! uwierz sama w siebie, przyjdzie moment, że poznasz odpowiedniego faceta i wtedy nie będziesz miała dylematów:)
Jeżeli nie poczekał na Cb to już jest minus... Dałabym sobie spokój i poczekała na drugą połówkę jeszcze troszkę :)
mnie najbardziej zastanawia, skąd pomysł, ze wyszłaś na OZIEBŁĄ???

przecież dopiero co poznałaś faceta! i autentycznie, nie było między Wami żadnej relacji, żeby w ogóle zahaczać o jakąkolwiek oziębłość!

dla mnie najbardziej prawdopodobna jest sytuacja, ze facet chciał miło spędzić wieczór - spotkał dziewczynę, chciał się poprzytulać, całować, pomiziać i już.

I NIE ZNACZY TO, ŻE NIE DZIAŁASZ NA FACETÓW. Po prostu koleś nie szukał znajomości, a liczył na kilka miłych chwil. Mnie sie wydaje, że trzeba się z kims spotkać więcej niż raz, zeby w ogóle snuć jakiekolwiek plany i nadzieje.

I wiem, że brzmi to naiwnie, ale przyjdzie czas, gdy spotkasz kogoś fajnego. Ja swojego spotkałam w wieku 24 lat i nie żałuję, że wczesniej byłam OZIĘBŁA dla przypadkowo spotkanych na chwilę facetów.
zadzwon spotkaj sie z nim i wytlumacz,ze to pierwszy raz dlatego ten wstyd i problem z calowaniem :-)
.
tez sie pierwszy raz calowalam w wieku 22lat :-) czekalam na tego jedynego i jestesmy juz 7 lat malzenstwem :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.