- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
12 kwietnia 2013, 09:39
Jestem na etapie szukania faceta. Od długiego czasu jestem sama. Ja jestem ta, co ma wielu kolegów, ale nie ma faceta, bo konkretna, stanowcza, o autach pogada i o siłowni więc kumpel, nie baba. A że blondyna.. Nie ważne.
Mam konto na sympatii, poznałam tam wiele osób ale z nikim nic. Ostatnio pojawił się taki Tomek. Świetnie mi się z nim pisało. Wszystko w nim pasowało, tylko musiałam wyjechać na kilka dni i kontakt ucichł. Przed wczoraj dzwoni moja przyjaciółka podekscytowana nową randką (ona też ma konto) i gadamy, okazało się, że spotkała się z NIM! Że fantastyczny, że świetnie było bla bla bla. A ja do niej że z nim pisałam...i tak mnie za serducho ścisnęło, taki zawód poczułam...smutno mi.
Ja 23, Ona 27, On 33. Z ciekawości napisałam jeszcze do niego (ona mnie prosiła by sprawdzić czy odpisze) ale chłopak rzeczywiscie postępuje fair, już mi nie odpisał więc dla niej in +.
A mnie ściska w dołku :(
Jak się znajdzie ktoś ciekawy to coś się zawsze wpieprzy ;/
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
12 kwietnia 2013, 09:56
nic na sile... Nie znalas go przeciez, nie spotkalas sie z nim.... W sumie sama nie wiem. A to, ze starszy to nic zlego, dokladnie tacy maja troche wiecej w glowie niz taki 23latek....
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 1969
12 kwietnia 2013, 09:56
Ja np zawsze miałam tak że jak rozstałam się z chłopakiem i postanowiłam sobie że nie będę się z nikim spotykać, chcę odpocząć od chłopaków, pożyć życiem singielki, to zaraz na horyzoncie pojawiał się jakiś chłopak hehe a jak się nastawiałam bardzo, że wowo jak chcę mieć chłopaka bo koleżanki mają, to nigdy się nic nie działo.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
12 kwietnia 2013, 09:59
jak nie ten to następny. widać nie był Ci pisany, bo inaczej by na Ciebie zaczekał.
- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 1969
12 kwietnia 2013, 09:59
Wiek to sprawa indywidualna, ale w sumie nie o to tu chodzi, może macie rację, że ma wiecej w głowie ok ale mnie to dziwiło jak np chłopak który ma 23 lata bierze się za 15 latke. Znam dwie takie pary, oczywiście teraz to im już bliżej 30, dodam że jedna para się rozstała druga podobnie ale wrócili. Zawsze było to samo: dziewczyna się nie wyszałała....dlatego tak jakoś o tym wspomniałam.
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15632
12 kwietnia 2013, 09:59
Tak to jest jak się na siłę szuka drugiej połówki.
To, że dogadujesz się ze starszymi, nie znaczy, że w związku też byś się dogadywała.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
12 kwietnia 2013, 10:00
Masz dopier 23 lata! Znajdziesz jeszcze ksiecia z bajki, nei przejmuj sie :).
I ja tu przyznam racje martagabrysia - 10 lat to jest naprawde spora roznica. Jesli tylko jestes w sytuacji ze mozesz wybierac to staraj sie szukac mlodszego. Ja wiem ze cie to moze pociaga ale wierz lub nie pozniej moga wyjsc problemy. Ty bedziesz miec 25 i bedziesz chciala jeszcze sobie cos w zyciu porobic a on juz bedzie mial 35 i bedzie chcial dziecko. Ty w wieku 35 lat bedziesz w swietnej formie a on juz w wieku zawalowym, problemow z potencja, depresji. No ale rob jak chcesz :). To nie jest najwazniejsze oczywiscie bo milosc nie wybiera.
Edytowany przez KotkaPsotka 12 kwietnia 2013, 10:04
- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1143
12 kwietnia 2013, 10:07
jak bedziesz uporczywie szukac to byle co znajdziesz.. lepiej poczekać,masz duzo czasu jeszcze na znalezienie tego jedynego, a moze sam cie znajdzie...powodzenia
12 kwietnia 2013, 10:11
Masz 23 lata i szukasz faceta na sympatia. pl? Wyjdź do ludzi, zacznij się uśmiechać a chłopak sam się znajdzie. Skoro umówił się z Twoją przyjaciółką, widocznie bardziej do niego pasowała, nic na siłę.
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto:
- Liczba postów: 609
12 kwietnia 2013, 10:13
Wybacz ale szukanie faceta na siłę, to jak dla walenie głową w ścianę. Nie powinnaś się też nastawiać od razu na wielką miłość, bo bywa różnie, facet może się wydawać "miód, cud i orzeszki", a w rzeczywistości już nie koniecznie.
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
12 kwietnia 2013, 10:16
ja wiem że to wszystko brzmi jak z kosmosu, po prostu strasznie doskwiera mi samotność, przeokropnie... 3ci rok płynie jak jestem sama i zaczyna mi brakować człowieka..