Temat: Co on ma w głowie ? :P

Witam!

Na samym początku postu proszę Was o wyrozumiałość, w sprawach damsko-męskich jestem niedoświadczona.

W klubie poznałam pewnego Hiszpana, w moim wieku, świetnie nam sie gadało i tańczyło. On poprosił mnie o moje dane żeby móc mnie znaleźć na facebooku, ja z przekąsem stwierdzilam, że mu nie wierze i że pewnie nie bedzie mnie szukał itd.

Okazało się inaczej.

tego samego dnia dodał mnei do znajmych  a dziś napisał do mnie wiadomość  " i jak teraz uwierzyłaś? :)"

Nie szukam w tej znajomości miłości i nie myślę, że o pewnie sie zakochał i chce być ze mną...

Moje pytanie brzmi:  jak sądzicie czy przez to że mnie dodał do znajomych i że pierwszy napisał może znaczyć że jest zaintersowany tym aby mnie lepiej poznać itd czy tylko zrobił to z grzeczności?

Pasek wagi

anna987 napisał(a):

Jest zainteresowany, to pewne. Ale miej na uwadze, że być może po każdej imprezie ma 2-3 nowe znajome i jeśli zacznie Ci na nim zależeć, możesz mieć z tym problem.


dokładnie.
pewnie że zainteresowany, jeśli ty tez to bierz to w swoje ręce;) 
Pasek wagi
raz tańczyłaś z Hiszpanem, planuj już ślub.
jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem to sie nie odzywaj
Pasek wagi
pewnie, że jest zainteresowany. jakby nie był to w czterech literach miałby grzeczność;)

skinnyandfit napisał(a):

Faceci nic nie robią z grzeczności - jest zainteresowany:)

Tak jak i kobiety.
A zainteresowanie jest oczywiste.
edytowałaś post żeby się wybielić, bo zrozumiałaś że jesteś desperatką? :>
ko ko ko 
Pasek wagi

misthunt3r napisał(a):

skinnyandfit napisał(a):

Faceci nic nie robią z grzeczności - jest zainteresowany:)
Tak jak i kobiety.A zainteresowanie jest oczywiste.


Nie nabzdyczaj się, to nie był przytyk. Chodziło mi o to, że jeśli koleś poznaje dziewczynę na imprezie i ona mu się nie spodoba, to na bank nie zadzwoni do niej tylko "z grzeczności". Jesli zadał sobie trud, to znaczy że się zainteresował.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.