- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 kwietnia 2013, 17:32
Witam!
Na samym początku postu proszę Was o wyrozumiałość, w sprawach damsko-męskich jestem niedoświadczona.
W klubie poznałam pewnego Hiszpana, w moim wieku, świetnie nam sie gadało i tańczyło. On poprosił mnie o moje dane żeby móc mnie znaleźć na facebooku, ja z przekąsem stwierdzilam, że mu nie wierze i że pewnie nie bedzie mnie szukał itd.
Okazało się inaczej.
tego samego dnia dodał mnei do znajmych a dziś napisał do mnie wiadomość " i jak teraz uwierzyłaś? :)"
Nie szukam w tej znajomości miłości i nie myślę, że o pewnie sie zakochał i chce być ze mną...
Moje pytanie brzmi: jak sądzicie czy przez to że mnie dodał do znajomych i że pierwszy napisał może znaczyć że jest zaintersowany tym aby mnie lepiej poznać itd czy tylko zrobił to z grzeczności?
Edytowany przez ballenaa 8 kwietnia 2013, 17:32
8 kwietnia 2013, 17:34
8 kwietnia 2013, 17:38
8 kwietnia 2013, 17:45
Faceci nic nie robią z grzeczności - jest zainteresowany:)
8 kwietnia 2013, 17:49
8 kwietnia 2013, 17:50
8 kwietnia 2013, 17:55
Faceci nic nie robią z grzeczności - jest zainteresowany:)