- Dołączył: 2011-12-13
- Miasto:
- Liczba postów: 2327
16 marca 2013, 00:01
Hej dziewczyny, pod wpływem pewnych wydarzeń zaczęłam zastanawia się nad pewną spraw;) A mianowicie: co Waszym zdaniem jest lepszym początkiem związku:
-wzajemny pociąg fizyczny, i przeciętny kontakt z ewentualnym przyszłym
-świetne relacje z tymże, "nadawanie na tych samych falach" (choć facet nie koniecznie wam się podoba)
Jak to było u Was?
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
16 marca 2013, 06:29
Oczywiście że 2, bo wtedy będąc w zwiazku nic się nie zmieni - masz gwarancję że będziecie się dogadywać, miec te same cele, zainteresowania itd. Pociąg fizyczny to tylko rodzaj zauroczenia, gdy minie klapki spadną z oczu i okaze się że ta osoba nie jest tym, kim sie wydawała.
16 marca 2013, 08:31
Mnie sie wydaje ze i to i to jest wazne zreszta ja uwazam ze zwiazek z kims kto nas nie pociaga fizycznie jest stracony ale to tylko moje zdanie:)
- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 983
16 marca 2013, 21:22
Samo nadawanie na tych samych falach nie wystarczy - oczywiście, jest ważne, ale to za mało. Gdy jest tylko to - można stworzyć naprawdę długoletnią i wspaniałą przyjaźń, ale do związku trzeba czegoś więcej.