- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
11 marca 2013, 13:57
tak się zastanawiam....co robicie po pierwszej randce? Po rozstaniu?
Ostatnio poznałam fajnego faceta, randka, prawie pięcio godzinna, kolacja, spacer, podczas rozmowy co chwilę mówił "następnym razem cię zabiorę tu i tu, o ile oczywiście będziesz się chciała ze mną spotkać", albo "koniecznie ci muszę pokazać, jeśli tylko nie wyłaczysz telefonu po spotkaniu". Grzecznie pożegnaliśmy się uściśnięciem dłoni,po czym zanim wróciłam do domu (rozstaliśmy się w takim małym miasteczku niedaleko mojej miejscowości, czyli jakieś 10 minut) on już pisał sms czy pogadamy, i tak sobie wracał do domu - a miał kawałek bo prawie 90 km, no i rozmawialiśmy prawie całą drogę. Potem była niedziela więc jakoś tak napisałam sms że miłej niedzieli, wieczorem wymieniliśmy kilka grzecznych wiadomości. Dzisiaj milczy...
Pewnie znów jednorazówka...?
- Dołączył: 2008-11-03
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 69
12 marca 2013, 22:06
suuuper;)
dobrze że wzięłaś sprawy w swoje ręce;d
daj znać jak było;)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
12 marca 2013, 22:30
ZagubionaMyszka napisał(a):
.fakt, podczas spotkania cały czas mówił że o ile bedziesz chciała etc, a ja jakoś niespecjalnie na to reagowałam :)
ej, to ten facet po prostu myślał, że Ty się spotkać nie chcesz i dlatego się nie odzywał
- Dołączył: 2009-01-29
- Miasto: Gaj
- Liczba postów: 3916
14 marca 2013, 19:56
Kurcze, fajnie, że znowu się umówiliście jednak :) Myszka napisz jak tam po spotkaniu dzisiejszym ;)
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Walerków
- Liczba postów: 2819
14 marca 2013, 23:54
no to piszę...
SPOTKANIA NIE BYŁO
wczoraj do niego dzwoniłam ale nie odebrał, potem wysłałam sms który doszedł dziś rano, odpisał przepraszając ze zostawił telefon w samochodzie i co się stało
ja na to że po prostu chciałam zapytać jak dzień minął i o której się widzimy
cały dzień milczenia
po prostu stchórzył, a to dziwne bo dzwonił poprzedniego dnia i jeszcze wcześniejszego z własnej inicjatywy
przykro tak
nie odezwałam się więcej
pech, pech, pech.....
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1093
17 marca 2013, 17:23
... aa.. nie mówiłam
i tak mi przykro, będzie następny!