- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
19 lutego 2013, 19:01
Mianowicie,czy sa tu kobiety ktore sdzily,ze nikt sie nigdy nimi nie zainteresuje,nie pokocha?
A jednak los postawil ktoregos razu tego jedynego...?
Mam 20 lat,jestem zaburzona psychicznie,lecze sie....ale nadal mam watpliwosci,ze nigdy sie nie zakocham ani nikt mnie nie pokocha,nie zechce.
Czuje sie zdesperowana,samotna.
Nie mam znajmych,ewentualnie z 2-3 osoby,z ktorymi rzadko sie widuje z roznych przyczyn.
Po prostu biorac pod uwage swoja psychike i niezrownowazenie boje sie samotnosci,braku doswiadczen w tym temacie...
Boje sie facetow,siebie i zwiazku? Zaburzenia dotychczasowej samotniczej egzystencji
- Dołączył: 2011-08-06
- Miasto: Kokosanki
- Liczba postów: 550
22 lutego 2013, 16:19
skąd ja to znam... mam prawie 19 lat
23 lutego 2013, 01:34
Mnie tam nikt nie chce i jakoś żyje:-D
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Cukiernia
- Liczba postów: 871
24 lutego 2013, 19:15
to ja może od innej strony.. zawsze myślałam, że nigdy nie znajdę faceta, który by mi odpowiadał chociaż w 90%, umawiałam się z różnymi, ale każdemu brakowało CZEGOŚ... myślałam, że może coś ze mną nie tak, może jestem aseksualna, może, może, może...
od prawie półtora roku jestem z dziewczyną, z którą chciałabym spędzić resztę życia. szukałam nie tam, gdzie trzeba :)
- Dołączył: 2013-03-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 34
15 marca 2013, 15:22
ja mam 25 lat i żadnego chłopaka nigdy nie miałam :( nie liczę 3 tygodniowych związków bo tego nawet nie można "związkiem" nazwać :). Wszystkie najbliższe mi osoby mają pary, moje dwie przyjaciółki są dzieciate, większośc zanjomych już po ślubach a ja ? No cóż samotna jak palec ... no ale co poradzić? Jeśli nawet będziemy musiały iść przez życie w pojedynkę to warto ten czas maksymalnie wykorzystać mimo wszystko. Mnie najbardziej boli sam fakt ,że nikt mnie nie kocha i sama nikogo też nie kocham. Nie znam tego uczucia, nie wiem co to miłość. Szczerze ? Wątpie bym znalazła miłość :) Zrezygnowałam już w tamtym roku , odpuściłam i wbrew zapewnieniom miliona koleżanek " księcia " jak nie było tak nie ma.
- Dołączył: 2012-01-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2902
16 marca 2013, 06:52
AtramVel napisał(a):
ja mam 25 lat i żadnego chłopaka nigdy nie miałam :( nie liczę 3 tygodniowych związków bo tego nawet nie można "związkiem" nazwać :). Wszystkie najbliższe mi osoby mają pary, moje dwie przyjaciółki są dzieciate, większośc zanjomych już po ślubach a ja ? No cóż samotna jak palec ... no ale co poradzić? Jeśli nawet będziemy musiały iść przez życie w pojedynkę to warto ten czas maksymalnie wykorzystać mimo wszystko. Mnie najbardziej boli sam fakt ,że nikt mnie nie kocha i sama nikogo też nie kocham. Nie znam tego uczucia, nie wiem co to miłość. Szczerze ? Wątpie bym znalazła miłość :) Zrezygnowałam już w tamtym roku , odpuściłam i wbrew zapewnieniom miliona koleżanek " księcia " jak nie było tak nie ma.
Mam i d e n t y c z n i e...
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
19 marca 2013, 07:05
Miałam to samo a teraz... za tydzień to rok związku, z moim przyjacielem. Znamy się jakieś 5 lat, w tym rok intensywnej przyjaźni i związku : )
19 marca 2013, 07:14
kolesmaro napisał(a):
Miałam to samo a teraz... za tydzień to rok związku, z moim przyjacielem. Znamy się jakieś 5 lat, w tym rok intensywnej przyjaźni i związku : )
Ja identycznie miałam jak kolesmaro, z tym, że minęło już ponad 1,5 roku i jesteśmy zaręczeni :) Także powodzenia !
19 marca 2013, 13:52
nie martw się. ja jak poznałam Mojego byłam non stop na głodówkach typu 1000 kcal cały czas głodna i niezadowolona z siebie.. to był niezbyt korzystny czas wyglądalam słabo - nie chciało mi się jakoś super o siebie dbać no i ważyłam 10 kg więcej niż obecnie :P a On mnie zechciał właśnie taką marudna nieco niedoskonałą .. i jak o tym myślę to uwielbiam go za to bo prawdziwa miłość jest z Tobą nie tylko w te kolorowe dni ale również w te szare :P ale fakt jest taki że by w ogóle kogoś poznać trzeba być otwartym na nowe znajomości i nieco wychodzić do ludzi ;] bo u Ciebie w pokoju to on Cię nie znajdzie ;)
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
19 marca 2013, 14:27
Atoss - a my jakby "po słowie". Oświadczyny były. Czekam teraz na takie serio-mega-oficjalne z pierścionkiem : D