- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lutego 2013, 20:09
10 lutego 2013, 21:16
10 lutego 2013, 21:35
Wiesz co, ja nie chce być chamska, żąden przypadek nie jest taki sam, ale u mne była w związku taka sytuacja że mój chłopak wcześniej długo starał sie o dziewczynę, która na każdym kroku go olewała. On jest dumny i jak każdy, chciał czuć że komuś na nim zależy. Znaliśmy się długo ale nigdy nie była to żadna silna relacja, choć nie ukrywam, strasznie mi sie podobał i nie lubilam tej laski za to że tak go krzywdzi. Potem zaczęliśmy wiecej gadać, jak kumple, ja mu radziłam jak ma ją podejść żeby w końcu mu uuległa, bo chciałam żeby był szczęśliwy. Ale on się zakochał we mnie. Oddalił ją od siebie.A ta laska wtedy jakby ją ktoś w pysk strzelił, wydzwaniała za nim, wypisywała, jak już widziała że jesteśmy razem. Niecierpimy się do tej pory, choć ja może miałabym ją w zadzie gdyby nie jej głupie zaczepki. Laska parę dobrych lat nie umie przeboleć że ktoś ją śmiał olać.Co więcej, taka sytuacja miała jeszcze raz (raz na pewno, może wiecej) w jej życiu, chłopak koleżanki też ją popierdzielił i też wtedy najwięcej do niego uderzała, koleżanka oczywiśce też jej nie lubi.Nie wiem jaki jest dokładnie Wasz przypadek. Nie wiem czy jest on uprzejmy, czy poprostu ma w tym ukryty cel jak napisala koleżanka powyżej, ale daj mu spokój i nie odpisuj, być może on czuje się winny że Cię zranił. Ja sama miałam lekkiego doła jak zaczynaliśmy być ze sobą, że ta idiotka teraz cierpi, ale życie pokazało że nie trzeba jej było współczuć. Nie mówię że Ty jesteś tą idiotką, tamta poprostu to chora dziewczyna, psuje mi moją opinię na mieście itd. Skoro jest szczęśliwy to nie psuj tego. Odezwij się, jeśli się rozejdą.
10 lutego 2013, 21:35
11 lutego 2013, 18:01
15 lutego 2013, 14:52
15 lutego 2013, 14:58