4 lutego 2013, 17:56
Dzisiaj ten temat wciąż chodzi mi po głowie i mam nadzieję, że pomożecie, Kochani. :)
Jak to jest z tym pierwszym krokiem? Kto powinien go wykonać?
Mam wrażenie, że jestem strasznie konserwatywna, gdyż według mnie to do mężczyzny/chłopca właśnie ten krok należy. Jednak czekać można w nieskończoność i jeśli naprawdę nam zależy... ;)
A jeśli i dziewczyna, to w jaki sposób?
Jak to było z Wami? :)
4 lutego 2013, 18:00
jaka roznica! ktokolwiek niech zrobi ten pierwszy krok..
ja z jednym kolesiem juz 2miesiace chodzimy i tylko sie na siebie patrzymy..;( pasc mozna..
- Dołączył: 2013-01-21
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 78
4 lutego 2013, 18:00
W moim przypadku, wyszło fajnie bo tak no mniej więcej taki krok był można powiedzieć wspólny
Ale faktycznie fajnie, gdy to chłopak zrobi pierwszy krok :)
- Dołączył: 2012-11-21
- Miasto:
- Liczba postów: 481
4 lutego 2013, 18:01
Najczęściej ja robiłam pierwszy krok :)
- Dołączył: 2012-05-12
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 645
4 lutego 2013, 18:25
W moim przypadku facet zrobił ten pierwszy krok :)
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
4 lutego 2013, 18:28
u mnie też on zrobił pierwszy krok.
4 lutego 2013, 18:28
Ja jestem za tym aby dać sygnał. Z pozoru niewinny buziak w policzek, uśmiech...
Niedawno udało mi się pięknie rozegrać to z moim obecnym chłopakiem. Poprosiłam 2 zaufane koleżanki aby wybadały czy mu się wg podobam. Jak dowiedziałam się, że tak to poprosiłam kolejną bardzo zaufaną osobę, aby porozmawiała z nim i powiedziała, że ma u mnie szanse, a zrobiła to tak taktownie, że naprawdę jestem jej do tej pory wdzięczna. :)
Posłużyłam się później jeszcze jedną osobą... hmm..
Wiem, że trochę takie podchody, ale skuteczne.
W każdym razie to on powiedział mi pierwszy co do mnie czuje i wyszło naprawdę świetnie. Jesteśmy z sobą od niedawna. :3
Dodam, że to był z początku mój przyjaciel. Więc nie wiem czy to zadziała w innym przypadku.
- Dołączył: 2012-12-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 517
4 lutego 2013, 18:33
On powinien wykonać 'pierwszy krok' ale Ty powinnaś go do niego 'popchnąć'
4 lutego 2013, 18:34
moj zrobił pierwszy krok drugi ja zrobiłam trzeci;) kota si enie goni...jak mu na myszy zalezy to znajdzie droge;)