29 stycznia 2013, 23:25
Edytowany przez LucaBrasi 5 lipca 2024, 02:19
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
30 stycznia 2013, 00:27
]Tak. Nie ma nic lepszego w życiu niż bliskość drugiej osoby, jeśli jest się z Tą osobą blisko emocjonalnie, kocha się ją, dba o nią, nie okłamuje i przede wszystkim ją się szanuje. Jednak na etapie obciągania w liceum nie sądze bys doznal bliskosci o jaką warto walczyc...
dokladnie..
Boze, co to sie teraz dzieje w tych szkolach.. :O widzisz i nie grzmisz!
30 stycznia 2013, 00:27
Aktualnie jestem w liceum, w dużym mieście i mam innych znajomych z różnych szkół i NIGDY nie słyszałam o czymś takim :) Być może masz jakąś lanserską szkołę bądź w małej miejscowości, ale wybacz-poziom Twoich wypowiedzi nawet mi nie pasuje do 16-latka. Może chodzisz do dobrej szkoły, ale ogólnie to masz jakieś problemy ze sobą zdecydowanie i zachowujesz się jakbyś był mocno w tyle :)
EDIT: zresztą kogo kiedy i gdzie obchodzi czy jesteś dziewicą, ludzie, jakie towarzystwo mieliście. Były i będą gadki o tym, że ktoś z kimś się 'puścił', ale nie że ktoś jest dziewicą
![]()
Edytowany przez heartbreakk 30 stycznia 2013, 00:29
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2389
30 stycznia 2013, 00:48
LucaBrasi napisał(a):
MissP. napisał(a):
Dziewczyny, ale koleś ma poniekąd racje. A dlaczego? Bo tacy ludzie nam teraz 'dojrzewają'. Głupotę kreują filmy typu Zmierzch czy książki o Grey'u, w których w kółko jest seks, arogancja i oziębłość emocjonalna, a jak jesteś dziewicą w wieku 20 lat to wstyd i hańba dla 'naroda polskiego' . Jak widać są jeszcze na świecie dojrzałe dziewczyny, które nie lubię być traktowane jak ścierwo i się cenią. Boże, w jakich czasach mi przyszło żyć...
No proszę Cię! U was w szkole to się bawicie wszyscy w ginekologów i sprawdzacie dziewczynom stan ich błony dziewiczej, czy jak? Skąd wiecie kto jest dziewicą a kto nie?? U mnie w szkole nigdy nic takiego nie było, a skończyłam lo 3 lata temu... Owszem z koleżankami gadałyśmy na różne tematy na pidżamaparty, na temat seksu też, ale to nigdy nie wychodziło poza sypialnię i żaden chłopak w klasie nie wiedział (i nie interesowało go) która z iloma spała;/ Jakaś patologia u was.
- Dołączył: 2013-01-27
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 19
30 stycznia 2013, 03:26
heartbreakk napisał(a):
Aktualnie jestem w liceum, w dużym mieście i mam innych znajomych z różnych szkół i NIGDY nie słyszałam o czymś takim :) Być może masz jakąś lanserską szkołę bądź w małej miejscowości, ale wybacz-poziom Twoich wypowiedzi nawet mi nie pasuje do 16-latka. Może chodzisz do dobrej szkoły, ale ogólnie to masz jakieś problemy ze sobą zdecydowanie i zachowujesz się jakbyś był mocno w tyle :) EDIT: zresztą kogo kiedy i gdzie obchodzi czy jesteś dziewicą, ludzie, jakie towarzystwo mieliście. Były i będą gadki o tym, że ktoś z kimś się 'puścił', ale nie że ktoś jest dziewicą
U mnie tak samo . Nie ma wytykania palcami dziewic i nawet nie wyobrażam sobie śmiać sie z kogoś bo jest dziewicą. No ale kurcze z drugiej strony ...znam laski co mają po 13 lat i chwalą się co to one i z kim nie robiły . Dla mnie to jest żałosne ,ale nie dziewictwo ,bo w takim razie w Twojej klasie byłabym wytykana palcami na równi z tymi 2 dziewczynami . I jestem w Twoim wieku i wole ciepłego ,miłego faceta ,ale jak któras dziewczyna napisała , potrafi pokazać pazura .
Edytowany przez Elskede 30 stycznia 2013, 03:29
30 stycznia 2013, 06:11
orangejuice.19 napisał(a):
jezu. chyba w gimnazjum takie bajery. :D niby dlaczego mialabym latac za kims kto mnie olewa? wole byc z kims milym, kto chce ze mną rozmawiac jest mily i sympatyczny.może po prostu Zmierzch opanował całą planete. dziewczyny pragną teraz zdystansowanego, zimnego wampira HAHA
widzisz,facet to napisał może zbyt przesadnie.ale od zarania dziejów wiadomo,że jesli facet nie okazuje zainteresowania daną kobietą,a znajduje się w kręgu jej zainteresowań,ona lata za nim jak kot z pęcherzem.I to samo dotyczy facetów.Lubimy zdobywać i gonić za uciekającym króliczkiem - taka natura człowieka ;]
Nie jest tak,ze kobiety luibą zlych chlopcow i kazdy jezeli gra wazniaka musi cieszyc się powodzeniem.Chemia tez jest wazna,a nawet najwazniejsza.
Dla przykladu ..... jesli kobiecie podoba się jakis facet to nie rzuca mu się na szyję..kokietuje,zachęca,jest tajemnicza i lekko niedostepna...i to dziala w dwie strony,więc nie wiem co tu gimnazjalnego.Wystarczy poczytac troche ksiazek psychologicznych,gdzie wszystko jest podane na tacy,jednak ubrane w "delikatniejsze" slowa.
A Ty autorze jeśli tak do tego podchodzisz to się w to nie baw,bo mozesz przesadzić i kobiety Cię znienawidzą ;] No chyba,ze masz takie grubiańskie kolezanki,ktore sobie na to pozwolą.
Edytowany przez studentka211 30 stycznia 2013, 06:26
- Dołączył: 2006-05-23
- Miasto: Essen
- Liczba postów: 1381
30 stycznia 2013, 07:40
ja nie mam 18 lat juz i powiem ci kolego, ze spotykałam sie z chłopakami wrednymi i takimi co robili wszytsko pode mnie . Powiem ci szcerze ze wole lekko zbuntowanych facetów iż memlaków- zawsze miłych i nie majacych swojego zdania. Np. byłam z facetem który robił wszytsko dla mnie, był posłuszny jak pies ... niby wszytsko ładnie ale jak nudno ! No i się znudził ...
Złoty środek nie polega na byciu wrednym, ale byciu mężczyzną i wiedziec czego się chce. Ja na podstawie obserwacji moich dwudziestokilkuletnich koleżanek stwierdzam ze faktycznie , wielu dziewczyn lata za facetami którzy traktują je jak szmaty ...
Ja jednak obstaję przy facecie który mnie szanuje, troszczy się, wie co to kompromis, ale nie robi niczego wbrew sobie i potrafi być męski i stanowczy ;)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
30 stycznia 2013, 07:54
Chłopie, o czym Ty mówisz? Żyjesz w jakimś dziwnym świecie, nie wiem co to za technikum, ale w takim razie masz tam wyjątkowo niedojrzałych ludzi. Ja jestem obecnie w LO i nie mam tego typu spostrzeżeń, no może tylko jak patrzę na gimnazjum, ale to już jest patologia wyjątkowa. Normalna dojrzała kobieta nie potrzebuje tego typu idiotycznych sztuczek, aby być z mężczyzną. Liczy się szczerość, a nie podstęp. Przekonasz się jeszcze.
studentka211 napisał(a):
widzisz,facet to napisał może zbyt przesadnie.ale
od zarania dziejów wiadomo,że jesli facet nie okazuje zainteresowania
daną kobietą,a znajduje się w kręgu jej zainteresowań,ona lata za nim
jak kot z pęcherzem.I to samo dotyczy facetów.Lubimy zdobywać i gonić za
uciekającym króliczkiem - taka natura człowieka ;]
Z tym się
jak najbardziej zgodzę, ale mam wrażenie, że jego wersja jest nieco
inna. ;) On tu mówi o tym, że 80% dziewczyn z jego szkoły "mu
obciągnie", jak będzie dla nich chamem i jak je sponiewiera. Ja tam nie
wiem, ale wg mnie to więcej niż przesada.
![]()
Poza tym on całość tej sytuacji opisał jako jedną wielką grę i teorię
konspiracyjną zarazem, że faceci nie mają pojęcia co robić i się sobie
żalą wzajemnie, że muszą być źli. Moja sugestia: może by tak być
normalnym, a nie "złym" albo "dobrym"?
![]()
Edytowany przez Intensive 30 stycznia 2013, 07:59
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Nowy Jork
- Liczba postów: 1678
30 stycznia 2013, 08:19
Przede wszystkim nie udawaj kogos, kim nie jestes. Madre dziewczyny to wyczuja i masz juz 'zakaz wstepu' i wysmiewke zamiast powodzenia i 'szalenstwa'.
Najgorsze co moze byc, to dobry chlopak pozujacy na zimnego drania. To strasznie zalosnie wyglada.
Poza tym on całość tej sytuacji opisał jako jedną wielką grę i teorię
konspiracyjną zarazem, że faceci nie mają pojęcia co robić i się sobie
żalą wzajemnie, że muszą być źli. Moja sugestia: może by tak być
normalnym, a nie "złym" albo "dobrym"? 
