- Dołączył: 2013-01-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 273
14 stycznia 2013, 14:15
cześć
nie uważam się ani za brzydką, ani jakiegoś chyba bardzo paskudnego charakteru nie mam, a chłopaka też nie mam ;p
stąd moje pytanie... gdzie się poznaje chłopaków?:P
najgorsze, że studiowałam męski kierunek - i nic, powiedzmy męska uczelnia - też nic.... jestem wierząca, więc hipotetycznie duszpasterstwo... ale sama nie wiem...
a gdzie Wy znajdujecie/szukacie miłości życia?:)
14 stycznia 2013, 14:16
Ja mojego męża poznałam na czacie internetowym hmm w sumie chłopaków moich przed mężem też na czacie:)
14 stycznia 2013, 14:23
ja mojego męża poznałam na podwórku - jako niespełna 12 - latka:) najpierw długoletnia znajomość, później przyjaźń, a od ponad 11 lat miłość:)
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
14 stycznia 2013, 14:24
ja swojego męza poznałam przez internet. W sumie on twierdzi że widywał już mnie wcześniej tam gdzie pracowałam i mu się spodobałam,
14 stycznia 2013, 14:24
ech ile ludzi tyle histori , jedni w szkole/uczelni/pracy , sąsiad z klatki obok, dyskoteka/pub , przez znajomych etc ...
nie ma recepty
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
14 stycznia 2013, 14:25
ja w pracy, pracowalismy miesiac i sie wrecz bardzooo nie lubiliśmy:D potem sie spotkalismy na imprezie u wspolnej znajomej z pracy i zaiskrzyło! :)