27 grudnia 2012, 19:35
Jest taka sytuacja, że koleżanka do której piszę, albo nie odpisuje, albo długo czekam na odp.
Czy to jest znak, żebym się, że tak powiem odwalił ?
Chciałem ją zaprosić na spotkanie, ale nie wiem, zadzwonić, czy sobie dać święty spokój i też mieć to za przeproszeniem w du*ie ?
27 grudnia 2012, 19:39
Daj sobie spokój. Napisz do mnie :d;p
27 grudnia 2012, 19:42
To zależy ;p
Zaproś ją to się przekonasz ;D
27 grudnia 2012, 19:43
Ewidentnie ma Ciebie w dupie.
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1144
27 grudnia 2012, 19:43
no, zaproś c:
jesli odmówi to sytuacja jasna, ale warto sprobowac :)
27 grudnia 2012, 19:43
nic mi to nie mówi ..bo nie wiadomo co odpisuje ..czy pełnym zdaniem czy na odczepnego "tak"," nie" itd....ale jesli pisze wam sie dobrze to to ze długo nie odp nie znaczy ze masz sie odwalić, sama czesto odpisuje po 15 min .,..jestem zajęta i nie nosze tel ze sobą non stop
27 grudnia 2012, 19:47
drugi raz o tym samym w ciagu 10 minut? ilez mozna?
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
27 grudnia 2012, 19:50
Ewidentnie ma Cię gdzieś.
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: West Island
- Liczba postów: 115
27 grudnia 2012, 19:53
Niekoniecznie ma w dupie. :D
Ja rozmawiając z kimś, kto mi się podoba, często bardzo długo zastanawiam się nad odpowiedzią, by tylko nie napisać czegoś głupiego. :))
Zaproś. Wtedy już nie powinno być żadnych niejasności.
27 grudnia 2012, 19:54
Kawazmlekiemm napisał(a):
Daj sobie spokój. Napisz do mnie :d;p
A tak poważnie - zadzwoń.
Kto wie, może tylko udaje taką niedostępną.
Zadzwonisz- przekonasz się ;)