- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
23 grudnia 2012, 11:10
hey !
zastanawiam sie co znaczy termin szanować się ???
ciagle słysze to od swoich rodziców ... ale gdy pytam .. odpowiadaja po porstu szanowac
zadnej konkretnej definicji ..
co ja kurcze robie zle
.. jestem taka zdołowana ...
to wszytsko jest bez sensu
23 grudnia 2012, 11:13
Lilka29 napisał(a):
hey ! zastanawiam sie co znaczy termin szanować się ??? ciagle słysze to od swoich rodziców ... ale gdy pytam .. odpowiadaja po porstu szanowac zadnej konkretnej definicji .. co ja kurcze robie zle .. jestem taka zdołowana ... to wszytsko jest bez sensu
Szanować się to znać własną wartość, co za tym idzie nie pozwolić nikomu się wykorzystywać ani upokarzać w żaden możliwy sposób....
Edytowany przez HealthySlim 23 grudnia 2012, 11:14
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
23 grudnia 2012, 11:13
nie wskakiwać do łóżka każdemu i nie dawać sobą pomiatać, wykorzystywać
Edytowany przez kamm911 23 grudnia 2012, 11:14
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
23 grudnia 2012, 11:15
kamm911
ja taka nie jestem
wiec na pewno nie o to chodzi moim rodzicom
..... ;/
ale
HealthySlim czy uwazasz ze jak zamknę bramę zamast mojego facet to juz jest wykorzystywanie ???
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
23 grudnia 2012, 11:16
moi uważają, że się nie szanuje, bo straciłam dziewictwo przed ślubem.
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
23 grudnia 2012, 11:18
ojej ale to głupio zabrzmiało xD ja nie miałam na myśli że taka jesteś tylko ogólnie definicję. Przepraszam jeśli źle się wyraziłam :)
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
23 grudnia 2012, 11:19
deteste moim nie wiem o co chodzi ;/
uwazaja że on jest nie taki
i ciagle wyjeżdzaja mi z pretensjami .. mam już tego dośc
bo gdy pytam dlaczego nie słysze nic konkretnego
tylko że "nie traktuje cie tak jak powinien"
ale kurde jak powinien
.. mam juz tego serdecznie dośc
.. wczoraj znowu było ;/ znow sie nasłuchałam :(
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
23 grudnia 2012, 11:19
kamm911 napisał(a):
Lilka29 ojej ale to głupio zabrzmiało xD ja nie miałam na myśli że taka jesteś tylko ogólnie definicję. Przepraszam jeśli źle się wyraziłam :)
no ok
nie szkodzi
właściwie nic nie już bardziej nie dotknie chyba już :(
Edytowany przez Lilka29 23 grudnia 2012, 11:19
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
23 grudnia 2012, 11:21
rodzicom niestety czasami ciężko dogodzić,
cokolwiek by się nie robiło... i tak coś jest źle ;/
ile ja się nasłuchałam że jestem złą córką bo nie chodzę co tydzień do kościoła...
i rodzi się taka walka z wiatrakami ...
Edytowany przez kamm911 23 grudnia 2012, 11:23
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
23 grudnia 2012, 11:24
ale .. wiesz jak to boli .. szczególnie teraz przed świetami
wiesz jaki mam wisielczy nastroj