Temat: Całowanie/sex z przyjacielem ?

Hej mam problem wczoraj przyszedł do mnie mój najlepszy przyjaciel z którym znam sie 13 lat. Siedzieliśmy smialiśmy sie oglądaliśmy filmy az nagle przybliżył się do mnie i zaczął całowac . Odwzajemniłam pocałunek bo nie ukrywam ze on jest bardzo atrakcyjny i wszystkie dziewczyny się za nim oglądaja. Problem w tym ze on chciał czegoś więcj powiedziałam mu ze się zastanowie i ze powiem mu jutro. Teraz pisze do mnie czy juz się zdecydowałam . Nie wiem co zrobic z jednej strony chciałabym ale z drugiej boję się ze strace takiego przyjaciela czego bardzo bym nie chciała ;/ . Doradzcie mi prosze co mam zrobic bo ja juz nie wiem :(

ja zaryzykowałam i od 2,5 roku jestem szczęśliwą dziewczyną w szczęśliwym, szczerym związku :) często z przyjaźni wychodzą fajne związki, ale moim zdaniem nie powinniście zaczynać od seksu. myśle że powinniście najpierw pogadać szczerze co jest między wami :)
Pasek wagi
ech no jak Ty prześpisz się z nim bez uczuć to ok, bo z tego co mi tu wygląda, to on się szykuje na seks bez zobowiązań. Jeżeli jesteś na to gotowa, to w sumie czemu nie :)   
Moim zdaniem koleś nie może się doczekać "pierwszego razu" lub bardzo mu się chce i nie ma z kim.....no sory ale z tej Twojej historii nic innego nie wynika. Jak Ty to sobie wyobrażasz że umówicie się na konkretny dzień i konkretną godzinę i będzie " no to możemy już zaczynać"?... obawiam się ze w takiej atmosferze nie będzie co potem wspominać...

chdzinka napisał(a):

minutka3 napisał(a):

chdzinka napisał(a):

wydaje mi się  ze nie chce sie ze mną przespac tylko dlatego ze mu sie zachciało tylko dlatego ze chce w ten sposób pokazać ze mu na mnie zalezy ....
hahahahahaJaja sobie robisz? On chce Cie zaliczyc i to szybko.. Jakby mu zależało to zaczałby Cie zabierac na randki, nie wiem zapraszac do kina, na kolacje, kupować kwiaty. I przede wszystkim byłby cierpliwy, a nie wysyłał smsy z pytaniem czy sie zdecydowałaś. Co to w ogóle za motyw? Moja rada - nie idz z nim do łóżka, na pewno nie teraz. Jeśli to zrobisz to nie bedziecie razem, bo on za szybko dostanie to czego chce. Nie bedziecie tez przyjaciółmi, bo zrobi sie kwas. Jednym słowem zostaniesz z niczym. Mozesz mu powiedziec, ze chciałabys sprobowac, ale zeby wszystko działo sie w normalnym tempie a nie tak na łapu-capu. Jeżeli mu rzeczywiście zależy to zrozumie i poczeka. 
codziennie spędzaliśy ze sobą czas jezdziliśmy razem na imprezy ja przychodziłam do niego on do mnie w kinie tez bywaliśmy bardzo często jak przychodziłam ze szkoły to od razu dzwonił i pytał czy moze przyjechac czy gdziez nim nie pojade itp...  myśle ze wszystko działo sie we własciwym tępie tylko j nie zauważałam ze on pradwopodobnie coś do mnie czuja z resztą ja do niego też a gdy widział mnie jak gadam z jakimś kolegą to przybliżał sie przytulał i mam wrażenie ze był zazdrosny 

moim zdaniem on czuje do ciebie cos wiecej niz przyjazn imoze cos fajnego z tego byc :)

chdzinka napisał(a):

minutka3 napisał(a):

chdzinka napisał(a):

wydaje mi się  ze nie chce sie ze mną przespac tylko dlatego ze mu sie zachciało tylko dlatego ze chce w ten sposób pokazać ze mu na mnie zalezy ....
hahahahahaJaja sobie robisz? On chce Cie zaliczyc i to szybko.. Jakby mu zależało to zaczałby Cie zabierac na randki, nie wiem zapraszac do kina, na kolacje, kupować kwiaty. I przede wszystkim byłby cierpliwy, a nie wysyłał smsy z pytaniem czy sie zdecydowałaś. Co to w ogóle za motyw? Moja rada - nie idz z nim do łóżka, na pewno nie teraz. Jeśli to zrobisz to nie bedziecie razem, bo on za szybko dostanie to czego chce. Nie bedziecie tez przyjaciółmi, bo zrobi sie kwas. Jednym słowem zostaniesz z niczym. Mozesz mu powiedziec, ze chciałabys sprobowac, ale zeby wszystko działo sie w normalnym tempie a nie tak na łapu-capu. Jeżeli mu rzeczywiście zależy to zrozumie i poczeka. 
codziennie spędzaliśy ze sobą czas jezdziliśmy razem na imprezy ja przychodziłam do niego on do mnie w kinie tez bywaliśmy bardzo często jak przychodziłam ze szkoły to od razu dzwonił i pytał czy moze przyjechac czy gdziez nim nie pojade itp...  myśle ze wszystko działo sie we własciwym tępie tylko j nie zauważałam ze on pradwopodobnie coś do mnie czuja z resztą ja do niego też a gdy widział mnie jak gadam z jakimś kolegą to przybliżał sie przytulał i mam wrażenie ze był zazdrosny 

moim zdaniem on czuje do ciebie cos wiecej niz przyjazn imoze cos fajnego z tego byc :)

shallow napisał(a):

Jeśli Ty coś czujesz i on coś czuje to możliwe że tak. Ale wtedy nie zaczynałabym związku od łóżka bo to nie wyjdzie :P Dowiedz się lepiej o co mu dokładnie chodzi, bo jeśli chodzi mu tylko o FWB (friends with benefits), to wtedy trochę Cię to zaboli...;)


Dokładnie - najpierw z nim porozmawiaj.
Pasek wagi
taki układ by wyszedł, gdybyście nic do siebie nie czuli.
jeśli oczekujesz czegoś więcej niż FWB, to nie zaczynaj od łóżka.

chdzinka napisał(a):

ale to jakby ,,uczucie,, pomiędzy nami ze pojawiło się dziś czy wczoraj, trwa to juz jakies 2 lata wszyscy nam mówia ze wyglądamy zachowujemy się itd. jak para, my zawsze jak to słyszymy to mówimy ze nie ze jestesmy tylko przyjaciółmi ze znamy się od dziecka...ale czas chyba poważnie porozmawiać bo fajnie by było jakbyśmy byli parą bo on jest na prawdę cudowny 


Jakby mu na Tobie zalezalo to by nie traktowal Cie tak przedmiotowo, dla mnie to mu sie tylko bzykac chce, a Ty jestes fajna i ladna w jego ocenie i tyle. Koles ktoremu zalezy nie pyta czy sie zdecdowalas, tylko zadba o to jak sie czujesz w tej calej sytuacji i kropka.
Jak na mnie chłopaka mocno ciśnie i szuka sobie po prostu "łatwego obiektu do bzyknięcia"... :/ Według mnie nie podejmuj pochopnych decyzji. Wyczaj sprawę przez parę dni, pogadaj z nim co by chciał od ciebie. Czy seks, czy związek, czy o co chodzi? Jeśli tylko o seks chodzi, olej gnoja. Jeśli o związek, to jak na mnie to i tak strasznie, no nie wiem jak to nazwać, nietrafnie to zaczął. Bo pierwsze pocałunki i zaraz z propozycją do łóżka? Gnój, cham i w ogóle ja bym już z nim nie chciała mieć do czynienia, bo według mnie tak się nie postępuje. Nawet jeśli mocno go pociągasz, chyba może się pohamować? :/
Jeśli go kochasz (on Ciebie też) to wszystko jest ok, może być nadal Twoim przyjacielem i chłopakiem, ale najgorsze co można zrobić  to seks bez zobowiązań, po przyjacielsku

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.