Temat: Pierwszy krok wykonany przez dziewczynę

Hej. Spodobał mi się pewien chłopak. On ma 22 lata, ja 17 (za 3 miesiące 18). Chciałabym poznać go bliżej, ale nie mamy żadnej okazji. Widujemy się przypadkiem raz w miesiącu (on pracuje na stacji paliw i kiedy tankuję samochód czasem go widzę). Co sądzicie o tym, żebym to ja pierwsza się odezwała do niego? Może jest wstydliwy i on nie zrobi pierwszego kroku. Już sama nie wiem. Raz myślę, że to fajny pomysł i może coś z tego będzie. Później od razu przychodzi mi do głowy, że zrobię z siebie pośmiewisko i on powie nie a ja się tylko wygłupię. Doradźcie coś :)

Laurka93 napisał(a):

rudaryfka napisał(a):

Możesz zagadać, aczkolwiek uważam, że w tym wieku 4 lata różnicy między Wami to przepaść.
Jak poznałam mojego faceta to miałam miałam też 17 lat, a on 22. Dzisiaj mam 20, on 25 i jakoś nie odczuwałam i nie odczuwam nadal żadnej przepaści. Skąd w ogóle takie wnioski? Dlaczego ona ma obracać się wśród gówniarzy w swoim wieku?


ja poznałam faceta jak miałam 16 i pół! a on skończone 22
i zakochani byliśmy przez 3 lata i dwa tygodnie :)

Czarnamania napisał(a):

Rwij go jak marchewki na polu



zaraz się zesikam ze śmiechu:)
Możesz zagadać ale nie napadaj na niego od razu. Albo zrób 'wywiad' i on od razu się dowie o to, że ktoś się o niego pytał. Nie warto się angażować, skoro chłopak może mieć dziewczynę. Dobrze, że mój nie pracuje na stacji ;p

iLoveZombies napisał(a):

Udawaj, ze czegos szukasz.Cos w stylu - hej, mozesz mi powiedziec gdzie znajde to i tamto?

amazing.girl napisał(a):

Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, a złego w tym nic nie ma.


Ale powiedz nam, jak poszlo, ok?:-) Powodzenia:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.