13 listopada 2012, 13:53
stara krowa ze mnie, a dylematy i nerwy mam jak 14 latka :P (bez urazy dl 14 latek). idę dzisiaj do jednego takiego chłopaka, zaprosil mnie na film do siebie. Widzielismy sie dopiero 3 razy i pewnie dlatego mam taką tremę... :P Może niektórym wyda to się głupie, ale ja po prostu jestem bardzo nieśmiała, choć z pozoru wydaje się zupełnie inaczej i dawno nikogo nie miałam, a teraz panikuję.. Macie jakies sposoby na zwalczanie przedrandkowego stresu? :))
- Dołączył: 2012-10-26
- Miasto:
- Liczba postów: 109
13 listopada 2012, 14:43
przecież po winku to oni do łóżka pójdą a nie film będą ogląać ;)
13 listopada 2012, 14:54
haha^^ do łóżka to z moja niesmiałością by było ciężko :P