Temat: jak pokonać stres przed randką :P

stara krowa ze mnie, a dylematy i nerwy mam jak 14 latka :P (bez urazy dl 14 latek). idę dzisiaj do jednego takiego chłopaka, zaprosil mnie na film do siebie. Widzielismy sie dopiero 3 razy i pewnie dlatego mam taką tremę... :P Może niektórym wyda to się głupie, ale ja po prostu jestem bardzo nieśmiała, choć z pozoru wydaje się zupełnie inaczej i dawno nikogo nie miałam, a teraz panikuję.. Macie jakies sposoby na zwalczanie przedrandkowego stresu? :))
lampka wina na rozluźnienie:)
heh, dzieki fulfil.... ;) jakies inne sposoby? ;)
Nie ma złotego lekarstwa na stres :D Nie przejmuj się -minie Ci zdenerwowanie po paru minutach wspólnie spędzonego czasu.
wiecie, problem w tym, że mam już 23 lata a doświadczenie z mezczyznami bardzo niewielkie... kilka flirtow, kilka randek, jeden zwiazek daawno temu... i strasznie sie boje ze cos nie tak zrobie, cos popsuje.. nie mam takiego wyczucia co mi wypada a co nie, a w dodatku mam spora ndwage i mase kompleksów :/ aaaaaaaa! panikuje jak smarkula!
hehe tez tak czasem mam, serio lampka wina pomaga :)
.morena masz race... nie wiem czemu az tak sie przejmuje...
nie ma co panikować, jakbyś mu się nie podobała to by Cię nie zaprosił pamiętaj o tym! :) na stres? z własnego doświadczenia wiem że nic nie pomaga... po przywitaniu i krótkiej rozmowie po prostu mija :) będzie dobrze tylko coś zjedź przed (napisałam to bo jak już się boisz to pewnie nie myślisz o tym) by Ci w brzuchu nie burczało ;p
zrób się na bóstwo :)
jak będziesz wiedziała, że super wyglądasz to będziesz miała więcej pewności siebie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.