Temat: Spanie z chłopakiem po imprezie (ale bez seksu),czy coś z tego będzie?

Cześć! 
Niedawno poznałam świetnego faceta, amerykanina, bardzo atrakcyjnego za którym oglądają się dziewczyny.
Była to impreza w ekskluzywnym lokalu, bawiłam się świetnie, byłam z przyjaciółką, 
On "wyłowił mnie z tłumu, powiedział: Ty idziesz ze mną ;)Hahahaha
Zaprosił mnie do baru, rozmawialiśmy, czułam się świetnie,zrobił nam zdjęcia, było bardzo sympatycznie, poprosił mnie o numer tel. 
Ok godziny 4 rano zapytał gdzie mieszkam,(bo trzeba było się już zbierać) on odparł że 5 min stąd. ( Ja godzinę drogi, przy czym nie miałam jak wrócić)
Był jeszcze z kolegą (od biznesu).
Przyjaciółka wyszła, nie mogła mnie znaleźć, mąż po nią przyjechał, więc zostałam sama.
Wróciłam z nimi. I tam zostałam ( nie byłam w stanie wrócić już sama do domu, byłby wstyd i tak...) 
Po drodze kupił mi różę!!! Hahaha. 
Do niczego miedzy nami nie doszło. ( Choć chciał, powiedziałam mu nie) Wyszłam ok 13. Odprowadził mnie.
Pisze do mnie i chce bardzo się ze mną umawiać.
Wiem że mężczyźni lubią walczyć o kobiety i choć nie było seksu, mam wyrzuty sumienia przez sam fakt że wróciłam do niego 
Co było dość szalone, wiem
Myślicie że coś z tego będzie? Podzielcie się doświadczeniami :)

może i będzie, skoro chce się umawiać;)
a swoją drogą to nie nazywaj tej dziewczyny swoją przyjaciółką, skoro zostawiła Cię samą na imprezie wiedząc, ze nie będziesz miała jak wrócić...
Nie wiem... mnie w tej całej sytuacji zaintrygowała jedna rzecz: jak przyjaciółka mogła zostawić Cię samą? Choćby facet miał czekać na mnie godzinę, przeczesałabym cały lokal, żeby znaleźć moją i upewnić się, że wszystko jest z nią okej, ma jak wrócić i w ogóle... dziwne...
Widać, że jest Tobą zainteresowany, więc daj temu szansę, jeśli sama też wiesz, co robisz.

beatrx napisał(a):

może i będzie, skoro chce się umawiać;)a swoją drogą to nie nazywaj tej dziewczyny swoją przyjaciółką, skoro zostawiła Cię samą na imprezie wiedząc, ze nie będziesz miała jak wrócić...

Pasek wagi
dokladnie moja przyjaciolka w zyciu by mnie tak nie zostawila.... a co do kolesia to hmmm:) jak nie sprobujesz to sie nie przekonasz:) moze byc tak ze cie nie zdobyl wiec jako lowca próbuje do skutku a moze to być wartościowy facet ktoory naprawde chce cie poznac:) Wiec mysle zebys sie nie nakrecala sprobuj go poznac i sama zobaczysz tylko glowa na karku i rozumek na miejscu i bedzie dobrze:))) powodzenia:P
Umów się! Ale bądź mimo wszystko ostrożna 
szanse zawsze możesz mu dac zobaczysz co wyjdzie a co do tej  przyjaciółki to myśle jak dziewczyny nie jest prawdziwą przyjaciółką
Z tą kumpelą to w sumie była nasza pierwsza impreza. 
Przeprosiła mnie, a w sumie dzięki niej go poznałam także jestem jej wdzięczna i tak :) 
To był jej pomysł z tą imprezą, miałam darmowe drinki ponieważ jej kolega był barmanem
Chodzi o to że ja bardzo chciałabym być w związku, więc uważam na to co robię, a taki początek trochę dziwny z nim :)
widać, że jest zainteresowany twoją osobą skoro się z Tobą umawia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.