Temat: Wyglad a facet

Macie czasami wrazenie ze jestescie za brzydkie dla waszego chlopaka ze moze miec duzo ladniejsza dziewczyne ?  Nie  czujecie sie skrepowane w towarzystwie jego kolegow  ktorzy maja waszym zdaniem duzo ladniejsze kobiety a wy czujecie sie jak ostani pasztet ?
Nie mogę uwierzyć jak ludzie mnie komplementują pomimo, że są szczerzy. Nie lubię jak jakikolwiek chłopak mnie podnosi. I jestem zazdrosna. Boję się, że mógłby znaleźć sobie ładniejszą i mnie zostawić. Próbuję zmienić to myślenie, ale powolnie mi idzie.
Nie, 
Koledzy mojego chłopaka się we mnie kochali parenaście lat temu ;p i do dziś prawią mi komplementy więc wsrod nich czuje sie piekna :)
Moj chlopak jest bardzo przystojny ale nie czuje się przy nim "gorsza" dla niego jestem najpiekniejsza na swiecie wiec czym tu sie przejmowac? :)
Pasek wagi
No słuchaj, skoro jest ze mną, to coś tam w sobie muszę mieć :D
Nie trzymam go na smyczy, gdyby chciał, to by go już przy mnie nie było. A jest ;)
Ładność to kwestia względna. Jednemu spodoba się wysoka blondyna, drugiemu niziutka brunetka. Facet, który kocha, będzie wpatrzony w dziewczynę jak w obrazek, serio ;)
wiesz, te inne dziewczyny tak samo myślą o tobie, że to ty jesteś ładniejsza. niestety polski są mega zakompleksione. przez naszych facetów zapewne bo za rzadko przypominają nam jakie jesteśmy ładne ;)
nie, choć miałam takiego kiedyś, ale sam swoim postępowaniem mnie wpędził w taką paranoję;


Nie...x

domingo19 napisał(a):

ja sie chyba zaczynam czuc jak pasztet, bo żaden mnie nie chce xdtak powaznie to jestem zdania ze skoro ze mna ktos jest, tzn ze w jakims stopniu musze mu sie podobac, a co mysla inni nie ma dla mnie znaczenia;)



Przy kim mam sie czuć najpiękniejsza na świecie, jak nie przy moim mężczyźnie?
Jak ważyłam 100kg to tak sie czułam czasem ale to przez moja samoocene on nigdy nie dawał mi powodów zebym tak myslala
raczej mam na odwrót, jesli już, haha :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.