- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 133
2 listopada 2012, 22:31
Dziękuję za odpowiedzi
Edytowany przez malomnie 14 listopada 2012, 20:10
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
2 listopada 2012, 23:00
Jak dla mnie takie spotkania są dla desperatów...
2 listopada 2012, 23:01
Gdzieś w necie krążył artykuł z prowokacji dziennikarskiej na ten temat. Co m.in okazało się wielką jedną ściemą w sensie nabijanie komuś forsy no chyba że coś zmieniło się. Dalej że połowa osób zebranych znała się ,a jak brakowało ludzi to brali kogo popadnie z ulicy przypadkowe osoby.
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
2 listopada 2012, 23:03
Ale kurde ja to bym sie pewnie pogubiła jakbym w ciągu pół godziny gadała z ok 6 kolesiami. Pewnie by mnie sie pomerdało wszystko totalnie
Ja to nie mam pamieci do twarzy. Zreszta ja zwykle przez pierwsze 5 min nie slucham ludzi albo tylko jednym uchem, a bardziej sie im przygladam. Gestom, mimice itp.
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
2 listopada 2012, 23:08
to może być całkiem ciekawe :)
ja bym spróbowała :)
a może coś będzie.
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 133
2 listopada 2012, 23:08
Burnout - nie słyszałam o czymś takim. Wydaje mi się, że to jednak nie jest prowokacja, mówię tu o firmie speed-dates.pl, która organizuje takie spotkania w wielu miastach Polski. Odbywają się cyklicznie co miesiąc, więc na pewno często przychodzą tam te same osoby.
Ja nie jestem zdesperowana, ale nie mam za bardzo pomysłu na inny sposób poznania kogoś interesującego, a polować też specjalnie nie mam zamiaru :D A w ten sposób można z kimś porozmawiać i albo się osoby polubią, albo nie.
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3531
2 listopada 2012, 23:23
Rozważam "wrobienie" mojej przyjaciółki w te całe szybkie randki. ;D Może być niezły ubaw i nawet jeśli się nie pozna nikogo ciekawego - zawsze to jakieś doświadczenie i forma rozrywki. ;)
- Dołączył: 2012-10-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1058
3 listopada 2012, 10:50
Jakbym nie miała faceta i była samotna to z chęcią bym się na takie coś wybrała
- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto:
- Liczba postów: 36
3 listopada 2012, 11:20
Fajny sposob na poznanie kogos,wkoncu decydujemy w przeciagu pierwszych 30 sekund czy ktos nam odpowiada wizualnie, troche trudno poznac czy ktos ma cos sensownego do powiedzenia w przeciagu tych 8 minut ale to zawsze mozna naprawic na normalnej randce, ja bym poszla x
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
3 listopada 2012, 11:44
Gdybym była samotna to czemu nie?:)
3 listopada 2012, 11:46
Ja uważam, że to ciekawe doświadczenie. Tylko trzeba podejść z dystansem a nie mieć parcie żeby spotkać tam męża ;]
Po 8 min wiemy czy chcemy z kimś ponownie porozmawiać. I wtedy można się umówić na jakąś kawę i zobaczyć jak się sytuacja rozwinie ;)