Temat: Studentka i wykładowca?

Czysto teoretyczne pytanie :
jak oceniacie związek studentki  z wykładowcą , 12 lat starszym ?

mrscharlottee napisał(a):

Moim zdaniem jak najbardziej może być taka relacja, przecież to nic złego - ludzie już są dorośli.

mój brat robi doktorat, więc prowadzi tez zajęcia, od pół roku jest ze "swoją" studentką
Byłam z doktorantem, który prowadził jedne z moich zajęć - 8 lat starszym. Uważam to za niewypał. A 12 lat to jest już w ogóle ogromna różnica wieku...
znam dwie pary takowe :D Obie maja sie dobrze :) jednak plotki, ploteczki ich nie ominely .. ale faceci sa wierni tym kobitkom :)
Miłość nie wybiera :)
ja bym się na coś takiego nie pisała...
"Ja bym nie chciała.Z prostego powodu- za rok przyjdą nowe studentki."

No właśnie!Jeśli jesteś ładna i ukończyłaś już studia to nie ma problemu. Miłość nie wybiera (wśród pięknych, zdrowych i bezproblemowych).
Mi też się teraz podoba mój były nauczyciel. Ale traktuję to jako głupie* bezsensowne zainteresowanie które zniknie szybciutko jak wszystkie poprzednie.
Jeśli dziewczyna jest ładna jak wiele innych to musi się liczyć z tym, że kiedyś zostanie podmieniona na równie ładną. Jeśli jest bezkonkurencyjna - szanse się trochę podnoszą na długoletni związek :). Ehh ta zwierzęca miłość: popaCZali na siebie i od razu "miłość" :D - to nic osobistego, tak tylko piszę o niektórych jakże głębokich relacjach ;). Życie.

*głupie nie dlatego że z  wykładowcą, ale dla tego że ja uważam wchodzenie w związki w     m o i m      przypadku za głupotę.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.