- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
16 października 2012, 09:33
Założyłam nowe konto, zeby móc o tym napisać. Dziewczyny, bardzo proszę o pomoc i porade. Kilka miesięcy temu poznałam chłopaka, kilka lat starszego, od razu coś między nami zaiskrzyło - tak mi się przynajmniej wydawało. Nasza znajomość szybko się rozwijała, spędzaliśmy bardzo dużo czasu razem, planowaliśmy wspólne wyjazdu itp. On na początku zarzucał mi obojetność ale faktem było, ze bałam się zaangażować. Gdy juz tak się stało on jakby się wycofał, poźniej miewał różne nastroje i humory, raz byłam dla niego bardzo ważna innym razem mnie zbywał. Ostatnio coś się zmieniło, wiec poprosiłam, zeby mi wyjaśnił, co sie stało i dlaczego tak mnie traktuje. Odpowiedz zwaliła mnie z nóg.. Facet prosto i otwarcie powiedział, ze dalej zakochany jest w swojej byłej ale nie chce do niej wracać. Stwierdził, ze spotykając sie ze mną będzie mu łatwiej o niej zapomnieć. Dalej uważa ze powinnismy kontynuować naszą znajomość, ze mu na mnie zależy choć jeszcze nic nie czuje i niczego mi nie może zagwarantować bo przecież serce nie sługa..
Prosze powiedzcie, co zrobiłybyście na moim miejscu bo ja naprawde w zyciu nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem co robic... Przepraszam za chaos w mojej wypowiedzi.
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2843
16 października 2012, 12:14
weż mu podziękuj ! on myśli tylko o sobie..niestety..używa Cię jako przynęty do zapomnienia o swojej byłej ; / to jest chore ;/
- Dołączył: 2009-01-15
- Miasto: Swiss
- Liczba postów: 5248
16 października 2012, 12:25
No jaki frajer, jak można tak igrać na czyichś uczuciach, przecież on Cie wykorzystuje by zapomnieć o tamtej, weź mu powiedz, że Cie może pocałować w nos.
- Dołączył: 2009-01-15
- Miasto: Swiss
- Liczba postów: 5248
16 października 2012, 12:27
truskawchen napisał(a):
Moim zdaniem z niektórych wypowiedzi zalatuje hipokryzją... Jeśli coś się w związku nie układa i facet jest winny mówicie, że dziewczyna ma go zostawić i zastosować zasadę "klin klinem". Jeśli natomiast facet chce tak zrobić, to niedobry i należy od niego na kilometry uciekać... Dlatego ja proponuję, żeby z nim porozmawiać, powiedzieć, że nie chce się być takim "towarem zastępczym" i dać mu się wykazać. Bo nie to, co się mówi jest ważne, a czyny. Spotykać się, ale nie być miękką i uległą na każde jego kiwnięcie. Reasumując, dać mu szansę, aby definitywnie pokazał, czy zależy mu na Tobie czy na niej. Czy może zatęskni za Tobą i będzie chciał Cię uszczęśliwić.
No ja nie wiem o jakim ty zwiazku mowisz, bo koleś ewidentnie egoistycznie wykorzystuje kolesiankę i do tego jest szczery przesadnie.
16 października 2012, 12:30
u c i e k aj
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Śrem
- Liczba postów: 442
16 października 2012, 12:32
daj sobie spokój on ciebie wykorzystuje
16 października 2012, 12:39
oo szuka nagrody pocieszenia ;D
nie bawiłabym się w pocieszycielkę
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
16 października 2012, 12:46
Czytam Twoja wypowiedz i nie wierze - mialam identyczna sytuacje!
Rok mnie zbywal ... w końcu olał na zawsze .. cierpiałam strasznie i wiesz co?
Życie mi dało poznać kogoś innego miesiąc po jego zerwaniu ze mną kontaktów.
jestem szczęśliwa bo mam kogoś który pokazuje mi ze mu zalezy i który chce ze mna byc na dobre i na złe.
A tamten?
Niedawno złożył mi zyczenia urodzinowe jak gdyby nic ..
Przestan wierzyc ze Ci sie z nim uda. NIE UDA Ci sie.
A on bedzie Cie wykorzystywac bo jestes dostępna na kazde jego skinienie.
- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
16 października 2012, 13:11
Nie spodziewałam sie az takiego odzewu :) Dodałyście mi siły i pewności siebie :)
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2287
16 października 2012, 13:21
uciekłabym jak najdalej od takiego chamskiego oszusta!!
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Ruda
- Liczba postów: 67
16 października 2012, 13:22
Pogoń kretyna!