14 października 2012, 19:47
Podoba mi się pewien Pan.
Poznałam Go, gdy jeszcze pracowaliśmy razem w jednej firmie. Nigdy nie spotkaliśmy się po pracy, za to często pisaliśmy na gadu, fejsie. Spodobał mi się. ; )) Zaczął pisać do mnie słoneczko, motylku, ranny ptaszku, głupolku. Często żartował, że może przyszłabym do Niego i coś byśmy upichcili, że przyjdzie do mnie, przytuli i ucałuje mnie na dobranoc.
Dodam, że kiedyś pytał się mnie, czy poszłabym z Nim na saunę, czy na Jego uczelnię pograć w planszówki, ale zawsze to było wtedy, kiedy akurat nie mogłam.
Jeżeli chodzi o nasz wiek - On ma 24 lata, a ja w listopadzie kończę 18 i tym samym poprosiłam Go o spotkanie, by Go zaprosić na urodziny. Miejmy nadzieję, że przyjdzie. ; ))
I nie wiem, czy jakoś spróbować Go poderwać, czy sobie Go odpuścić...
14 października 2012, 19:54
Jeśli przyjdzie, to sama zobaczysz jak będzie się zachowywał wobec Ciebie :)
14 października 2012, 19:55
pewnie ze proboj nic nie stracisz a mozesz tylko zyskac !
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
14 października 2012, 19:57
Jeśli jesteś singlem to nic nie tracisz - spróbuj :)
14 października 2012, 20:01
jejj jeden koles tez tak do mnie pisal...i dlatego sie z nim nie spotkalam...;/
- Dołączył: 2012-07-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 846
14 października 2012, 20:06
haha ja też jestem za tym
14 października 2012, 20:11
A jak mogłabym zwrócić Jego uwagę?
Bo jeśli chodzi o spotkania to jest ciężko, bo tylko raz poprosiłam o nie i wtedy się wykręcił, że nie chce rozpijać nieletnich, a ja nawet o piwie nie wspomniałam...
A teraz jak poprosiłam o spotkanie gdzieś na koniec października / początek listopada, "bo muszę Ci coś powiedzieć" to żartował "chcesz mnie pocałować i zamienić w księcia"albo "a może jesteś i w ciązy i ja jestem ojcem"
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
14 października 2012, 20:19
och glupolku
sprobuj
14 października 2012, 20:23
jasne, próbuj;)