Temat: bad boy

Hej dziewczątka

Zakładam temat, bo mnie naszło na wygadanie się. Otóż mam słabość do tzw. "złych chłopców". Jest to problem dość poważny zważywszy na to, że "źli chłopcy" mają to do siebie, że są źli. A życie z kimś takim to ciągłe nerwy. Bardzo chciałabym się wyleczyć z tej mojej słabości, bo inaczej czarno widzę swoją przyszłość. Tylko jak to zrobić?

Obecnie np. spotykam się z jednym facetem. Jest ciepły, miły, opiekuńczy- taki misiek. Zrobiłby dla mnie wszystko i jeszcze więcej i ma wręcz wypisane na twarzy "nie skrzywdziłbym muchy". W dodatku gada mi się z nim, jakbyśmy się znali od zawsze. Wszystko cudnie, pięknie, gdyby nie fakt, że choć bardzo się staram nie potrafię wykrzesać z siebie ani odrobiny uczucia. Po prostu jak ktoś jest dla mnie zbyt dobry, to mimowolnie zaczynam go lekceważyć, a jakże mam kochać kogoś, kogo lekceważę? I jeszcze przez to czuję się jak wredna suka.

Co zrobić? Związać się z kimś, kto mnie nie pociąga, ale wiem, że będzie dla mnie dobry, nigdy mnie nie zdradzi i w ogóle miód, cud, malina i święty spokój. Czy może wybrać sobie kolejnego dupka, dzięki któremu przeżyję najwspanialsze, ale zarazem również najgorsze chwile mojego życia?

 

Pasek wagi
Czemu zakładasz, że nie spotkasz faceta, który jednocześnie będzie dobrym człowiekiem i będzie Cię pociągał? Mój poprzedni facet był strasznym chamem i bałam się od niego odejść, w obawie, że nie znajdę lepszego. Ale znałam i niedługo wychodzę za mąż.
Dziewczyny już tak mają i jak mam być szczera najpierw zwrócę uwagę na tego niedobrego aniżeli na tego dobrego. Nie możemy też uogólniać. Na Twoim miejscu nie związałabym się z tym chłopakiem, choćbym nie wiem jak był wspaniały - jeśli mnie nie intresuję, nie pociąga i nie ma pomiędzy nami chemii, cierpieć będzie chłopak. Spróbuj też być rozsądniejsza i nie poddawać się chwili i  nie dać oczarować byle jakiemu "bad boy".

Lulu - moja przyjaciółka ma identyczny problem :). ja zdecydowanie jestem "za" dobrym facetem. w życiu codziennym nie lubię emocjonalnej huśtawki, ciągłej niepewności, zabiegania o faceta. wolę, kiedy to o mnie się zabiega. uwielbiam wsparcie, które mi daje, poczucie niezależności, świadomość - i pewność, że jestem kochana. a dreszczyk niepewności, męska dominacja, tajemniczość i lekki niepokój? no, coż - jak każdą kobietę, pociąga mnie to. ale nie zrezygnowałam z tego zupełnie - mam to w łózku :P. w pozostałych obszarach jestem szczęśliwa, nawet bardzo ale bez porywów/ zrywów namiętności.

edit: to oczywiscie twój wybór... i mam nadzieję, że dobrze cię zrozumiałam.

Pasek wagi
sama dojrzejesz do związku z właściwym facetem
powiem ci, ze mozliwe iz kiedys z tego wyrosniesz...kiedys ez za takimi facetami latalam..ale w koncu przyszedl czas, ze bylam gotowa na prawdziwy i przyszlosciowy zwiazek..i wtedy wszystko sie zmienilo..zaczelo mnie ciagnac do facetow z ktorymi mozna to zrealizowac...
Pasek wagi

Odcienie szarości... być może. Tylko, że ja trafiam zawsze w skrajności. Przydał by się taki pośredni chłop. Ani dobry, ani zły. Normalny. Tylko, że nigdy jeszcze takiego nie spotkałam.

A co do tego dobierania się na zasadzie przeciwieństw, to mam nadzieję, że jednak nie działa to w ten sposób. Bo to by znaczyło, że jestem skazana na "ciepłe kluchy". 

Pasek wagi
Ja mam to samo . Ciągnie mnie do tzw ,,złych chłopców'' , nie lubię ,,ciepłych kluchów'' ;D
A z doświadczenia wiem , że związek z łobuzem nie kończy się dobrze ,a z za dobrym facetem jest nam po prostu za dobrze , potrzebujemy emocji , niepewności i adrenaliny ;) przynajmniej ja tak mam.
Przez te moje wymagania albo jestem nieszczęśliwa bo mam za dobrze , albo dlatego , że mnie np zdradza .Ale osobiście lubię tą niepewność . ;D 
może warto sięgnąć rady eksperta? - psycholog
tez tak mialam, zakochalam sie po uszy, tak mnie zjechal emocjonalnie ze szybko mi przeszlo. taki faceci sa dobrzy do filmow, w zyciu lepeij mniec kogos na kim mozesz polegac. te emocje nie sa warte upokorzen, lez i stresu, wierz mi ale do tego trzeba chyba dojrzec samemu,zycze powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.