Temat: Jak mu to powiedzieć ?

No tak, poznałam miesiąc temu chłopaka w internecie, polaka który mieszka na Węgrach. Teraz od około 3 tygodni rozmawiamy na skype, ciągle mi mówi że mnie kocha, i tęskni. On wczoraj zapytał się mnie ile mam wzrostu ja mu na to że 165 on ma za to 180! 
i waży 55 kg! to za mało jak na jego wzrost!, no i zapytał się mnie czy mu się cała pokażę bo jak na razie widział tylko moją szyję, ja mu na to że nie bo jestem w majtkach (tak naprawdę byłam w spodenkach), on powiedział że to nie problem jak się pokażę w majtkach. Musiałam szybko coś wymyślić, nagle zaczął pies szczekać, bo ktoś zapukał do drzwi, ja mu na to muszę lecieć, siostra przyszła. No i skończyliśmy rozmowę, ale obiecałam mu że jutro jak będę ubrana to mu się pokażę, nie wiem co mam zrobić boję się jego reakcji, bo po części winą tego że mam sporą nadwagę Tarczyca mam jej niedoczynność ! i to straszną, u nasz w rodzinie to normalne :(  Ja mu się pokażę ale boję się jego reakcji ! ale ciągle sobie mówię że skoro mnie kocha... miałam taki plan aby w październiku za 13 miesięcy pojechać do niego bo wtedy będę mieć taką możliwość i do tego czasu schudnę ! on ma 18 lat ja 17, powiem mu wszystko o tej tarczycy i tak dalej pokażę wyniki z badań itp. ale nie wiem jak zacząć tę rozmowę, naprawdę mi na nim zależy. Bardzo go kocham ale boję się że mnie żuci ze względu na wygląd! Jestem zadbana ładnie się ubieram itp. bardzo się boję jego odrzucenia ! Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi 
Ania 
 
żuci żuci żuci 

puckolinka napisał(a):

Twoje pytanie to jest żenująca prowokacja.
 
Hmmm... do czego ? prowokacja ? prędzej twoje odpowiedzi.. .

Ania212111 napisał(a):

Cookie89 napisał(a):

Ja nie wierzę w miłość przez internet i nie rozumiem Twojej potrzeby tłumaczenia się przed nim. Co za różnica z jakiego powodu masz nadwagę? Jeśli z tego powodu nie chciałby z Tobą więcej rozmawiać to jest płytki - potrzeba Ci takich ludzi?
Owszem to prawda, ale chciałam zobaczyć jakie odpowiedzi tu będą, zobaczymy 

Ale w ogóle co to za pomysły z pokazywaniem mu wyników badań... Skąd taka potrzeba tłumaczenia?

be.alluring napisał(a):

Trzy tygodnie i .bardzo kocham?????Nie ogarniam takich wyznan.
 
3 tygodnie to z nim się widzę na skype! 
ogółem znam go 1 miesiąc i pół! 
Nie musisz mu się tłumaczyć. Przecież prawie go nie znasz.

Ania212111 napisał(a):

be.alluring napisał(a):

Trzy tygodnie i .bardzo kocham?????Nie ogarniam takich wyznan.
 3 tygodnie to z nim się widzę na skype! ogółem znam go 1 miesiąc i pół! 

 
No strasznie długo się znacie ;/

Cookie89 napisał(a):

Ania212111 napisał(a):

Cookie89 napisał(a):

Ja nie wierzę w miłość przez internet i nie rozumiem Twojej potrzeby tłumaczenia się przed nim. Co za różnica z jakiego powodu masz nadwagę? Jeśli z tego powodu nie chciałby z Tobą więcej rozmawiać to jest płytki - potrzeba Ci takich ludzi?
Owszem to prawda, ale chciałam zobaczyć jakie odpowiedzi tu będą, zobaczymy 
Ale w ogóle co to za pomysły z pokazywaniem mu wyników badań... Skąd taka potrzeba tłumaczenia?
żeby wiedział na co choruję... żeby nie wyszło że to cała moja i tylko moja wina tej nadwagi.... 
No półtora miesiąca l to święty czas na oświadczyny.

koteczekk napisał(a):

Ania212111 napisał(a):

be.alluring napisał(a):

Trzy tygodnie i .bardzo kocham?????Nie ogarniam takich wyznan.
 3 tygodnie to z nim się widzę na skype! ogółem znam go 1 miesiąc i pół! 
 No strasznie długo się znacie ;/
a czy ja piszę że to długo? To jest bardzo mało, ale to że coś do niego czuję to źle że w tak krótkim czasie? 
Prawda jest taka że jeśli koleś nie lubi grubych lasek, żadne twoje wytłumaczenie go nie będzie interesować, zobaczysz jak szybko się odkocha.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.