Temat: Portale randkowe - wiocha czy norma?

Co sądzicie o portalach randkowych typu eDarling, Sympatia, Swatka, Dopasowani etc?
Czy szukanie przez nie partnera/partnerki to wiocha czy norma wg Was?

Pytam, bo ostatnio znajoma (w moim wieku, czyli 27 lat) rozważała szukanie mężczyzny przez tego typu strony (jest nieśmiała i nie jest typowo atrakcyjna, nie może nikogo złowić na żywo) - jednak ja jej to odradziłam bo w mojej opinii siedzą tam sami wybrakowani mężczyźni i popaprańcy.

A może się mylę?



(Od razu zaznaczam - nie chodzi mi o miłość poznaną w sieci na czacie, stronie tematycznej etc. Chodzi mi o stricte portale randkowe jak w/w)

Znam kilka par co się poznały dzięki sympatii, 2be, edarling czy coś w tym stylu, jedna para się niedawno zaręczyła, inna już rok czy dwa po ślubie. Kumpela już 1,5 roku jest z chłopakiem, którego poznała przez taki portal. Oczywiście rózne osoby się tam kręcą, ale w realu przecież też trzeba uważać. 

To tylko takie ułatwienie, bo łatwiej zagadać pisząc literki niż podejść, spojrzeć w oczy i coś wyksztusić z siebie. 

Nie uważam takich portalu za jakieś 'złe' :)

Teraz prawie kazdy siedzi na internecie, wiec czemu nie. Ja tak poznalam mojego obecnego chlopaka na badoo.com i jest cudo :) Poznalam tez paru innych fajnych, chociaz trzeba uwazac i zawsze spotykac sie w publicznych miejscach. Jest duzo zboczuchow, ale "normalni" tez sa :) zreszta kto co lubi 
Pasek wagi
Czemu od razu wiocha? Po prostu jeden ze sposobów.  Może mniej tradycyjny.
moja przyjaciółka poznała tam świetnego faceta. Sa ze soba pół roku i musze przyznać że sa idealnie dobrani, choc ona ma trudny charakter :)
ja znalazłam faceta przez zwykły czat na interii ( na 3 lata)
a męża na skanie w plusie :):)
teraz jest to zupełnie normalne, poznałam mojego ex też na serwisie randkowym, a teraz flirtuje z miłym człowiekiem ;-) na tym nowym portalu www.polski-flirt.com   ...
ja tam na portalu, nie znalazłam nikogo interesującego- sami "zranieni", albo oczekujący łatwego sexu, tacy których interesuje tylko znajomość wirtualna ...zraziłam się na maxa; osobiście też nie znam żadnych par które poznały się w ten sposób
Wszystko zależy od tego na kogo trafisz. Ja prawie 5 lat temu poznałam na sympatii swojego męża. Do dziś jesteśmy szczęśliwi a ja obecnie jestem w 9 miesiącu ciąży Niestety miałam okazję również poznać kilku psycholi. Jednym z nich okazał się znajomy z osiedla. Oboje znaliśmy się z widzenia, kiedy pokapowałam się z kim gadam to powiedziałam mu wprost że nie jestem zainteresowana. W rezultacie przerysował mi na parkingu zderzak w aucie. Zraniona męska duma. Trzeba być ostrożnym i tyle.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.