- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 września 2012, 15:22
Hej.
Też tak macie , że gdy gadacie z kimś kto wam się podoba to czujecie jak płoną wam policzki i serce mocno bije?
Wiem , dziecinada trochę , ale to niezależne ode mnie , czy takie coś to nie przesada? W całym moim życiu tylko przy dwóch chłopakach tak miałam , dodam , że naprawdę trudno zrobić na mnie wrażenie... Minie mi to?
Edytowany przez Izus222 8 września 2012, 15:23
8 września 2012, 15:25
8 września 2012, 15:27
Edytowany przez ..justine.. 8 września 2012, 15:29
8 września 2012, 15:31
Oczywiście,ze tak mam.To normalne i nie mija z wiekiem;)slaids serio od tylu lat zaden facet nie wpadł Ci w oko?:)Ja rozumiem,ze jestes w związku-ja tez,ale na swiecie jest duzo przystojnych facetów i ślicznych dziewczyn przeciez;)A to,ze mozna o kims powiedziec,ze jest ladny to przeciez nie zdrada;)
Ja ją rozumiem , spodobać się z wyglądu to wiele osób może , ale "zrobić wrażenie" całokształtem , to nieliczni.
8 września 2012, 15:32
Edytowany przez ..justine.. 8 września 2012, 15:36
8 września 2012, 15:33
8 września 2012, 15:35
Izus ale ja napisalam,ze nie mija wlasnie..;DAle czym tu sie przejmowac Kochana...na pewno z takimi rumiencami wyglądasz uroczo!:))
Nie sprawdzałam w lustrze czy to widać , spod podkładu , ale dosłownie ploną mi policzki, więc nie wiem czy to widać , lepiej żeby nie :)
8 września 2012, 15:47
Justine, nie. Wcześniej byłam bardzo "kochliwa", ale odkąd poznałam obecnego faceta to zero... Nawet chociażby z wyglądu, wiesz, żeby pomyśleć "jaki przystojniak". To dziwne?