- Dołączył: 2012-08-24
- Miasto:
- Liczba postów: 42
3 września 2012, 15:26
Co sądzicie, lepiej jest czekać na wielką miłość/ księcia na białym koniu/ uderzenie pioruna prosto w serce... Czy może logicznie i "na zimno" wyjść za mąż z rozsądku, za kogoś kto Cię kocha, jednak niekoniecznie z odwzajemnieniem tych uczuć?
Prawdę mówiąc jeszcze nigdy się nie zakochałam i tak sobie właśnie rozmyślam jak gdyby nigdy to nie nastąpiło... to co wtedy...?
3 września 2012, 15:29
można połączyć to z tym:) i to jest najlepsze, znaleźć złoty środek.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
3 września 2012, 15:29
Z dwojga tych opcji wolałabym chyba poczekać na takiego przysłowiowego księcia, bo jakoś nie wróze dobrze malzenstwom z rozsadku..aczkolwiek pewnie i takowe sie zdarzaja, ktore trwaja i funkcjonuja.ale co to za malzenstwo bez milosci? bezsens. Najlepiej coś po środu, to znaczy i serce i rozum mowi nam, ze to ten. Nie musi byc ideałem ale musi sie nam podobać i ciałem i duszą:)
Edytowany przez Mandaryneczka 3 września 2012, 15:29
- Dołączył: 2012-07-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3360
3 września 2012, 15:29
Jak nie będziesz kochać swojego męża to będziesz nieszczęśliwa;) ja tak myśłe
- Dołączył: 2006-11-12
- Miasto: Świętochłowice
- Liczba postów: 566
3 września 2012, 15:30
Nie rozumiem ? Po co wychodzić za mąż za kogoś kogo się nie darzy uczuciem jakimkolwiek ?
- Dołączył: 2012-04-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 430
3 września 2012, 15:30
małżeństwo z rozsądku? nie wiem, nie wiem, ale chyba bym sie nie zdecydowała, tylko dalej czekała na tą wielką miłość
- Dołączył: 2012-08-24
- Miasto:
- Liczba postów: 42
3 września 2012, 15:32
No wiecie mówią że samotność to najgorsza rzecz jaka może się przytrafić człowiekowi.
3 września 2012, 15:32
dokładnie, jak się nie kocha to bedziesz nieszczęśliwa, on z resztą też. Nie wychodzi się za mąż skoro się nie kocha.
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
3 września 2012, 15:32
szukać faceta byle by z kimś być? dla mnie to bez sensu.
3 września 2012, 15:35
Nie wierzę w jedną jedyną miłość. Pasuje do nas wiele ludzi. Miłość to po części wybór.
Także serce kiedy chodzi o zauroczenie kimś, a kiedy ono minie to rozum, żeby rozkwitła miłość.