28 sierpnia 2012, 23:21
Ostatnio spodobał mi się chłopak, który od dawna do mnie podbija. Ale jest pewien problem, bo ja nie chcę z nim być, a powód jest taki, że pije dość często i do tego pochodzi z patologicznego domu.. Całą siłą bronię się przed tym uczuciem ehh.. Nie zrozumcie mnie źle, ale nie chcę mieć takiego chłopaka..
I właśnie chciałam sie Was zapytać, czy może niektóra z Was miła podobną sytuację..?
28 sierpnia 2012, 23:25
Moze poznaj go bardziej, a moze Ci sie nie spodoba jak rozum chce ;) Tak to zawsze bedziesz sie 'meczyc', a rowniez teoretycznie zawsze mozesz byc jego dobra dusza i wyciagnac go z 'pijanstwa'... (a patologia, coz zdarza się - ale to tez ludzie)
- Dołączył: 2012-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 285
28 sierpnia 2012, 23:27
może pije bo nie ma kogoś kto go kocha? może przestanie pić, jak mu dasz szansę? a to, że pochodzi z patologicznej rodziny nic nie znaczy. oczywiście znaczy coś, ale nie musi oznaczać, że jest spaczony. poznaj go bardziej, daj mu szansę.
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
28 sierpnia 2012, 23:30
może daj mu szansę? moja przyjaciółka - z dobrego domu, z dobrymi ocenami - była w związku z chłopakiem z patologicznej rodziny, który wcześniej również nie szczędził sobie imprez i alkoholu. gdy jednak ją poznał wkładał całe serducho w ten związek, przywiązał się, zmienił nie do poznania i wszyscy powtarzali, że to dzięki niej :)
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
28 sierpnia 2012, 23:34
Ale może się też nie zmienić. Bo ile jest kobiet, które pomyślały, że "przy mnie na pewno się zmieni" i potem słono za to płacą?
Rodzina, jak rodzina, jej się nie wybiera i to nie oznacza, że sam jest zły. Ale na pewno nie zdecydowałabym się na związek z chłopakiem, który pije w niekontrolowany sposób, o ile on właśnie w ten sposób pije, chociaż z Twojej wypowiedzi to w sumie nie wynika. Może po prostu jest "imprezowy" i wcale nie ma problemu z alkoholem.
Ale jeśli nie podoba Ci się jego sposób bycia i życia, to lepiej dać sobie spokój. Może po prostu do siebie nie pasujecie ;)
- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Krzaki
- Liczba postów: 107
28 sierpnia 2012, 23:36
miałam chłopaka, który pił, często. dziennie wypijał z kolegami dwie 0,7... to było straszne. poznałam go na osiedlowej piaskownicy ale z nim zerwałam, bo nie mogłam tak żyć, nie radze ci sie w to wplątywać
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
28 sierpnia 2012, 23:40
jeśli już ma problemy z alkoholem to odpuść go sobie. nie ma co marnować życia na kogoś takiego i nie ma co czekać, czy moze się zmieni czy czasem się nie pogrąży dalej.
- Dołączył: 2012-03-04
- Miasto: Pod Babą
- Liczba postów: 934
28 sierpnia 2012, 23:54
Nie wplątuj się w to - będą problemy - na bank :)
29 sierpnia 2012, 00:03
Różne są opinie - jak wyżej, ale to Ty masz wybrać, nie my. I myślę, że już sama sobie odpowiedziałaś: "nie chcę mieć takiego chłopaka", więc bądź dla niego koleżanką i niczego nie obiecuj. Podobać się komuś a zaufać dla kogoś i być z tą osobą mimo wszelkich trudności, to dwie różne rzeczy. Prawdziwa miłość nie patrzy na to z czy ktoś jest z patologicznej rodziny bądź nie jest, a w patologię może zamienić się nawet ten, co do tej pory był ułożony, abstynent, poukładany jak należy. Patologia to choroba duszy, słabość psychiczna i ogromne cierpienie tej osoby, z którym - skoro jest uzależniona - żyje na co dzień (i może być nawet nieświadomy/a, że tak jest) i może potrzebuje kogoś, kto pomoże lub uświadomi jej problem.
Edytowany przez Meira91 29 sierpnia 2012, 00:04