8 sierpnia 2012, 23:40
W skrócie
spotkaliśmy się 3 razy (raz przypadkiem i poszliśmy na kawę, drugi bo ja go zagadnęłam dzień przed spotkaniem i trzeci bez umawiania -on zadzwonił z pytaniem co robię, bo właśnie ma załatwienie w moim mieście i propozycją spotkania)
Trzecie spotkanie było najdłuższe, jakoś tak naturalnie wyszło przytulanie i głaskanie. Ale nagle zaczął mnie baaardzo namiętnie całować po szyi krążąc językiem i próbował w usta (też z językiem), ale mu umknęłam.
Poza tym było miło.
Następnego dnia dostałam wiele sms od niego, ale większość z podtekstem erotycznym np co mam na sobie itd.
Zauważyłam, że inne sprawy mnie dotyczące go nie interesują. Wiedział, że miałam obronę pracy mgr i nawet nie zapytał jak poszło. W sumie to o nic nie pyta :(
9 sierpnia 2012, 09:26
No to widać ewidentnie, że tylko łóżko mu w głowie...
9 sierpnia 2012, 09:28
Moim zdaniem patrząc na to z boku - chodzi mu o seks.
- Bo to, że opowiada o sobie, a zarazem nie interesuje go nic poza Twoim ubraniem;
wygodnymi butami.. czy jesteś głodna i czy nie za zimno Ci jest o niczym nie świadczy Kochana.
Jest miły i troskliwy jak sama piszesz, ale wydaje mi się, że wynika to tylko z jego chęci wzbudzenia Twojego zainteresowania, zdobycia zaufania. Nie daj się.. a jak zależy Ci bardziej na tej znajomości posprawdzaj go ostrożnie.
9 sierpnia 2012, 10:02
Jejku jej, a czy seks to coś złego? To chyba normalne, że ludzie chcą się kochać, zwłaszcza w tym wieku. Jesteście na tyle dorośli, że otwarcie mówi się o tych sprawach (smsy). To dobrze, że go pociągasz. Gdybyś go nie pociągała, to nie chciałby się z Tobą spotykać. Przecież dopiero się zaczęliście widywać, poznawać siebie, odkrywać wspólne tematy. Różni są ludzi. Chyba warto spróbować? Przecież każdy myśli o seksie. Nie bądźcie już takie cnotliwe ;)
Edit
Dodatkowo sama przecież wysyłałaś mu sygnały dające znać, że jesteś zainteresowana nim seksualnie. Pozwalałaś się głaskać, całować, krążyć jeżykiem po swojej szyi. A teraz się dziwisz, że chłopak poszedł o krok dalej. Wg. mnie to jest jednoznaczne. Zawsze możesz z nim porozmawiać szczerze i powiedzieć, że nie chcesz, aby sprawy przybrały szybki obrót, wolisz poznać się na wzajem oraz dać mu do zrozumienia, że krótki romans Cie nie interesuje. Jeżeli będzie zależało mu tylko na seksie to znajdzie sobie inną, której też będzie tylko na tym zależało. Tego kwiatu jest pół światu. Pogadaj z nim, wybadaj grunt.
Edytowany przez Siegel 9 sierpnia 2012, 10:11
9 sierpnia 2012, 10:09
Nie warto, chyba że Tobie tez chodzi o to, ale z tego co czytam to nie. Szukaj dalej
- Dołączył: 2012-06-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 56
9 sierpnia 2012, 10:16
Jessu, co za Ciemnogród! Że seks to takie straszne? Jesli Ty też masz ochotę i pójdziecie do łóżka to Ty będziesz stratna?
9 sierpnia 2012, 10:51
Jak to jest ten co nie wziął Twojego numeru telefonu tyle razy to już masz odpowiedź dlaczego go nie wziął.
Nie zależy mu na Tobie, spotykał Cię przypadkiem, pomyslal sobei, ze może Cie trochę pourabiać moze się zgodzisz na seks. Przykro mi, ale na to wygląda. Nie bądź naiwna. Niech spada.
9 sierpnia 2012, 11:37
Pewnie dawno kobiety nie miał
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto:
- Liczba postów: 36
9 sierpnia 2012, 11:51
Dokładnie, chodzi o seks.
9 sierpnia 2012, 12:05
Nie wykluczone, ze chodzi mu tylko o sex...ale czy to zle? Wierzysz w milosc od pierwszego wejrzenia? Kazdy...podkreslam KAZDY facet 25+ skupia sie przede wszystkim na sexie przy pierwszym poznaniu...a pozniej to juz zalezy czy sie ludzie "intelektualnie" do siebie dopasuja :) Jesli masz "na niego ochote" to czemu nie zaspokoic swoich potrzeb? I jesli masz odpowiednia ilosc wiosen na karku....I NIE ZAPOMNIJ O SRODKACH OSTROZNOASCI - moze to jako PRIMO ;) Zycie masz jedno i korzystaj z niego w 100% wg wlasnego uznania. Pytasz nas czy jemu zalezy tylko na sexie...moze powinnas zapytac najpierw siebie na czym zalezy Tobie, a pozniej idz w strone swiatla ;) Postepuj wg wlasnych zasad pamietajac, ze swiat idzie do przodu i nie tylko po slubie "mozna sie bzykac, uprawiac sex"...odrozniajac te pojecie od "kochania sie"...moze troche ordynatnie zakonczylam, ale tak wlasnie mysle. Pozdrawiam i enjoy :)