24 lipca 2012, 00:40
Witam Wszystkich serdecznie.
Zapraszam Wszystkie osoby zainteresowane tematem do rozmowy.
Otóż chciała bym się dowiedzieć, ponieważ interesuję się tym tematem, który jest niewątpliwie powiązany z medycyną... jaki jest stosunek Wasz do ludzi transseksualnych? Prosiła bym, abyście, jeżeli chcecie i macie chwilkę czasu, odpowiedzieli na kilka pytań z mojej strony. Oczywiście może także, oprócz odpowiedzi na pytania, rozwinąć się rozmowa w tym temacie... Oto moje pytania skierowane do Was:
1. Czy słyszałaś/eś o tym, że tacy ludzie żyją na Ziemi?
2. Czy wiesz, co to takiego transseksualizm?
3. Jaki masz stosunek do takich ludzi?
4. Czy osoba transseksualna, Twoim zdaniem, może kochać i mieć partnera/rkę w swoim życiu?
5. Czy osoba transseksualna może ubierać się adekwatnie do płci psychicznej (mózgu) - płci odczuwanej? Czyli kobieta w męskim ciele w sukienki, a mężczyzna w kobiecym ciele po męsku? Czy ma czekać, aż przejdzie operację i dopiero wtedy? Tu pytanie poprawiłam, sprecyzowałam.
6. Czy potrafiła/ił byś zaakceptować i zaprzyjaźnić się z osobą transseksualą?
7. Jak ma się odżywiać taka osoba: czy zgodnie z ciałem, czy no rozumiemy... czyli jeżeli to kobieta w męskim ciele, to BMI itp i odżywanie jak mężczyzna, czy jak kobieta? Tu także poprawiłam pytanie, by było bardziej jasne, o co chodzi.
Z góry bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.
Ps. moimi dodatkowymi zainteresowaniami jest także psychiatria - marzenie, no zobaczymy, to jedno z nich.
Edytowany przez Paulina.S 24 lipca 2012, 00:55
- Dołączył: 2011-11-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1108
24 lipca 2012, 09:30
Paulina.S napisał(a):
70ada51 napisał(a):
tak po cichu dodam, że chętnie porozmawiałabym o transseksualizmie, ale chyba nie jestem mile widziana w tym wątku ;)
Wiesz każda osoba może się tu wypowiedzieć, ale Ty napisałaś wyraźnie o ludziach transseksualnych: ... niech zdycha i takie właśnie mocne słowa. Proszę Cię, znajdź inny wątek. Już pokazałaś jaki masz stosunek i wystarczy. Oczywiście nie miałaś odwagi zostawić, to co napisałaś, bowiem zostało to zedytowane przez ciebie.
rzeczywiscie usunela, napisala, ze powinni zdychac? w takim razie ja uwazam, ze powinni zdechnac wszyscy glupi ludzie o ograniczonych horyzontach ;] paulina, nie przejmuj sie takimi ludzmi, najpewniej katolikami, latajacymi co niedziele do kosciolka ;]
24 lipca 2012, 09:31
1. Czy słyszałaś/eś o tym, że tacy ludzie żyją na Ziemi?tak, słyszałam.
2. Czy wiesz, co to takiego transseksualizm?tak, wiem
3. Jaki masz stosunek do takich ludzi?
neutralny.
4. Czy osoba transseksualna, Twoim zdaniem, może kochać i mieć partnera/rkę w swoim życiu?
a dlaczego nie ?
5. Czy osoba transseksualna może ubierać się adekwatnie do płci psychicznej (mózgu) - płci odczuwanej? Czyli kobieta w męskim ciele w sukienki, a mężczyzna w kobiecym ciele po męsku? Czy ma czekać, aż przejdzie operację i dopiero wtedy?
niech się ubiera jak chce, nie interesuje mnie to jak kto sie ubiera.
6. Czy potrafiła/ił byś zaakceptować i zaprzyjaźnić się z osobą transseksualą?
myślę, że tak.
7. Jak ma się odżywiać taka osoba: czy zgodnie z ciałem, czy no rozumiemy... czyli jeżeli to kobieta w męskim ciele, to BMI itp i odżywanie jak mężczyzna, czy jak kobieta? Tu także poprawiłam pytanie, by było bardziej jasne, o co chodzi. zgodnie z zapotrzebowaniem organizmu.
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 4779
24 lipca 2012, 09:43
1. Czy słyszałaś/eś o tym, że tacy ludzie żyją na Ziemi?
Tak.. juz jako dziecko wiedziałam o co chodzi, bo oglądałam program o takich ludziach i już wtedy bardzo im współczułam.
2. Czy wiesz, co to takiego transseksualizm?
tak
3. Jaki masz stosunek do takich ludzi?
Jak do każdego innego człowieka...
4. Czy osoba transseksualna, Twoim zdaniem, może kochać i mieć partnera/rkę w swoim życiu?
Oczywiście, a czemu nie? Jeśli partner/partnerka to akceptują...
5. Czy osoba transseksualna może ubierać się adekwatnie do płci psychicznej (mózgu) - płci odczuwanej?
Może ale ja nie radziłabym przed zmianą płci.. po co zwracać na siebie uwagę.. to chyba nie jest przyjemne... jedni pomyślą:może jest trans.. a drudzy moga pomyśleć, że ma coś z głową
6. Czy potrafiła/ił byś zaakceptować i zaprzyjaźnić się z osobą transseksualą?
tak
7. Jak ma się odżywiać taka osoba: czy zgodnie z ciałem, czy no rozumiemy... czyli jeżeli to kobieta w męskim ciele, to BMI itp i odżywanie jak mężczyzna, czy jak kobieta?
zgodnie z ciałem
Edit: w odpowiedzi na pyt.5 chodzi mi o mężczyzn.. kobiety mogą ubierać się bardziej męsko...
Edytowany przez Malaga1990 24 lipca 2012, 09:46
24 lipca 2012, 09:47
Czegoś tu nie rozumiem... Jakie sprawy byłyby dla ludzi oczywiste? Po Ziemi chodzi 7 miliardów ludzi i każdy z nich ma zupełnie inne podejście do życia, w tym do odżywiania, ubierania, i do transseksualistów również. A Ty uważasz, że każdy, kto ma odmienne od Twojego zdanie, jest przeciwko Tobie. Marudzisz, robisz z siebie ofiarę i pewnie dlatego masz ciężko w życiu. Jeśli dorośniesz do tematu i będziesz miała do powiedzenia coś więcej, to chętnie pogadam.
24 lipca 2012, 09:48
Moją opinię znasz prywatnie już:)
Nie przejmuj się kochana. :)
Rób to co sobie zamierzyłaś i nie patrz na innych;)
Wyślij mi wreszcie te zdjęcia, bo ciekawa jestem:)
Buziaki:*
- Dołączył: 2008-09-09
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 446
24 lipca 2012, 09:50
BeTheChampion napisał(a):
paulina, nie przejmuj sie takimi ludzmi, najpewniej katolikami, latajacymi co niedziele do kosciolka ;]
Hmm... jestem katolikiem i co tydzień jestem w kościele... czy według Twoich przekonań będę zaraz wyzywać Paulinę? Nie, bo jestem tolerancyjna, nie mam nic przeciwko trans, gejom, lesbijkom, ludziom o innym kolorze skóry, itp.
24 lipca 2012, 09:51
clotilde napisał(a):
Czegoś tu nie rozumiem... Jakie sprawy byłyby dla ludzi oczywiste? Po Ziemi chodzi 7 miliardów ludzi i każdy z nich ma zupełnie inne podejście do życia, w tym do odżywiania, ubierania, i do transseksualistów również. A Ty uważasz, że każdy, kto ma odmienne od Twojego zdanie, jest przeciwko Tobie. Marudzisz, robisz z siebie ofiarę i pewnie dlatego masz ciężko w życiu. Jeśli dorośniesz do tematu i będziesz miała do powiedzenia coś więcej, to chętnie pogadam.
nie dziękuję. widzę znasz się na temacie. Nie marudzę, ale ryzyko pobicia przez ludzi jest duże. Nie rozumiesz? Życie jest brutalne. Nie będę marudziła, jak będę mogła w końcu normalnie żyć jak każda kobieta.
Edytowany przez Paulina.S 24 lipca 2012, 09:55
24 lipca 2012, 09:59
Paulina.S napisał(a):
clotilde napisał(a):
Czegoś tu nie rozumiem... Jakie sprawy byłyby dla ludzi oczywiste? Po Ziemi chodzi 7 miliardów ludzi i każdy z nich ma zupełnie inne podejście do życia, w tym do odżywiania, ubierania, i do transseksualistów również. A Ty uważasz, że każdy, kto ma odmienne od Twojego zdanie, jest przeciwko Tobie. Marudzisz, robisz z siebie ofiarę i pewnie dlatego masz ciężko w życiu. Jeśli dorośniesz do tematu i będziesz miała do powiedzenia coś więcej, to chętnie pogadam.
nie dziękuję. widzę znasz się na temacie. Nie marudzę, ale ryzyko pobicia przez ludzi jest duże. Nie rozumiesz? Życie jest brutalne. Nie będę marudziła, jak będę mogła w końcu normalnie żyć jak każda kobieta.
Owszem - marudzisz. Życie jest brutalne nie tylko dla takich jak Ty! Jeżeli nie zmienisz swojego podejścia, nigdy nie będziesz szczęśliwa, taka jest prawda.
- Dołączył: 2011-11-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1108
24 lipca 2012, 10:01
kaurka napisał(a):
BeTheChampion napisał(a):
paulina, nie przejmuj sie takimi ludzmi, najpewniej katolikami, latajacymi co niedziele do kosciolka ;]
Hmm... jestem katolikiem i co tydzień jestem w kościele... czy według Twoich przekonań będę zaraz wyzywać Paulinę? Nie, bo jestem tolerancyjna, nie mam nic przeciwko trans, gejom, lesbijkom, ludziom o innym kolorze skóry, itp.
nie, bo w takim razie jestes katolikiem a nie pseudokatolikiem, ktorzy zapominaja ze ich wiara polega nie na dawaniu na tace co niedziele na mszy tylko na "kochaj blizniego jak siebie samego"
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 4779
24 lipca 2012, 10:07
W mojej miejscowości była dziewczyna, która czuła się chłopakiem.. zawsze miała fryzurę jak facet, ciuchy, styl chodzenia, nawet piersi wiązała bandażem, żeby nie było widać.. jeździła na imprezy, tam podrywała dziewczyny, całowała się z nimi:) a teraz jest już po operacji.. podglądam go czasem na facebook'u, wygląda jak prawdziwy facet, mieszka za granicą i wygląda na szczęśliwego :)