- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 765
15 lipca 2012, 20:21
Drogie Vitalijki. Mam problem. 12lipca poznałam na czacie rewelacyjnego chłopaka potem długo rozmawialiśmy przez skypa no i umówiliśmy się na spotkanie. Mieliśmy się tylko dogadać co jak i kiedy. Miał przyjechać do mnie. No i tu się rodzi problem, że od tamtej pory nie gadalismy. Mówił mi żebym go na skypie złapała ale od tamtej pory już go nie było. Jak myślicie? Mógł mu się skype zepsuć albo coś? I kolejne pytanie, udało mi się go znaleźć na facebooku. Jak myślicie odezwać się do niego? Gadało nam się na prawde bardzo dobrze i zastanawiam się co się mogło stać. Poradzcie mi prosze;)
- Dołączył: 2012-05-24
- Miasto:
- Liczba postów: 137
15 lipca 2012, 20:23
odezwij się, najwyżej okaże się, że mu się 'odwidziało'
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Cmolas
- Liczba postów: 1099
15 lipca 2012, 20:24
ja czasami tak mam ze mi neta ukradna na kilka dni :)
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2151
15 lipca 2012, 20:26
jakby mu naprawde zalezalo na Tobie to by Cię znalazl
- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 765
15 lipca 2012, 20:27
nie byłby w stanie, podałam mu miasto pod które należe a nie wieś w której mieszkam:) za dużo tłumaczenia by było a dowiedziałby się gdybyśmy się spotkali
- Dołączył: 2011-08-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 230
15 lipca 2012, 20:28
też jestem za tym żebys do niego napisała, gorzej ni będzie. możesz tylko skorzystać na tym :)
- Dołączył: 2011-11-13
- Miasto: Snopków
- Liczba postów: 1728
15 lipca 2012, 20:29
odezwij się nic nie stracisz a możesz zyskać
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
15 lipca 2012, 20:33
dziewczyny maja racje. odezwij sie, bo tak bedzie Cie to tylko dreczyć a noż widelec coś się stało...
- Dołączył: 2011-08-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 230
15 lipca 2012, 20:36
albo po prostu nie miał czasu wejśc na skypa, ja tak miałam z "kolegą" ale na gg. Nie pisaliśmy chyba z miesiąc bo po prostu sie nie zeszliśmy o tej samej porze. a pozniej juz jakoś poszło :) i dalej piszemy, a tez byłam załamana, że to juz koniec :)
- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 765
15 lipca 2012, 20:40
no i napisałam. Dziękuję za rady:)