Temat: Czy jestem dziwna?

Nie szukam faceta

jesli juz jakis sie interesuje ,  chce tylko flirtu i to na chwile . Jesli rozwija sie jakas relacja to "uciekam"

Mysle o facetach ze to sami h... dokonczcie sami

Mam trudnosci z zaufaniem i zblizeniem sie do facetow .

Czuje sie bardzo zle , zyjac sama . Jak widze jakies pary na ul to im zazdroszcze

Mysle o zwiazkach ktore sie nie udaly i nadal rozdumuje dlaczego

Mam zasady ktore nijak maja sie do wspolczesnosci

Czy jestem dziwna i powinnam sie zmienic??

A jakie masz zasady?
Prawdę powiedziawszy to mam tak samo. Nie zmieniaj się... Możliwe, że to kwestia dojrzałości emocjonalnej.

powinnaś najpierw odpowiedzieć sobie
dlaczego nie ufasz facetom
co takiego o tym zaważyło

i...
wybaczyć komuś, kto Cię kiedyś skrzywdził
reszta sama przyjdzie
Ile masz lat?
Stawiam ze cos kolo 19 moze troche wiecej? 
W takim wieku ma sie takei podejscie.
Przejdzie ci:)
Pasek wagi

Himari napisał(a):

A jakie masz zasady?Prawdę powiedziawszy to mam tak samo. Nie zmieniaj się... Możliwe, że to kwestia dojrzałości emocjonalnej.


np to ze nie ide z facetem do lozka na pierwszej randce , niektorzy tego nie rozumieja malo tego bywaja dosc czesto nachalni .
Jesli chodzi o flirt to np poznaje ich w necie czasami sie spotkamy czasami nie pogadamy ale doniczego nie dochodzi jakos nie umiem sie otworzyc narazie . Kolezanka mowi ze powinnam bo jestem mloda i pozniej bede zalowac ale ja jakos nie potrafie na chwile obecna

KotkaPsotka napisał(a):

Ile masz lat?Stawiam ze cos kolo 19 moze troche wiecej? W takim wieku ma sie takei podejscie.Przejdzie ci:)


mam 20 lat . hmm jakie podejscie?
pod pierwszymi dwoma punktami mogę się śmiało podpisać. nie szukam faceta, a jak już spędzam z kimś więcej czasu, to jedynie po to, żeby się zrelaksować, poflirtować i zapomnieć o obowiązkach. nie chcę się z żadnym wiązać, ale nie dlatego, że uważam, iż każdy facet to ch... - po prostu wiem, że nie mogłabym dać drugiej osobie 100% siebie. od poniedziałku do czwartku moje życie towarzyskie nie istnieje. mam po brzegi wypełniony czas, a jeśli znajdę chwilę dla siebie, to... śpię. ;) poza tym jestem egoistką i swoje zadowolenie stawiam ponad czyimś zadowoleniem. pewnie na początku starałabym się zatuszować mankamenty charakteru, ale z czasem byłoby coraz trudniej i trudniej. aż w końcu chłopak poznałby mnie i albo uciekł, albo się ze mną zwyczajnie męczył.

ale gówniara jeszcze jestem. ;)

masz dopiero 20 lat i nie musisz wcale myslec o powaznym zwiazku.Jak poznasz tego wlasciwego to wszystkie twoje obawy i watpliwosci znikna.
tez kiedys bylam obrazona na mężczyzn i jednoczesnie czulam się samotna ale to powoli we mnie gasło i minęło więc...nie zmieniaj się...po prostu kiedyś ci przejdzie:)
Dziekuje dziewczyny , myslalam ze jestem jakas dziwna i to ze mna jest cos nie halo . Mam dosc samotnosci ale z drugiej strony jeszcze nie jestem gotowa na zwiazek i jestem pomiedzy mlotem a kowadlem , myslicie ze najlepszym wyjsciem jest czas??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.