Temat: całowaliscie sie kiedyś z kimś kogo znałyscie bardzo krótko ?

taa.... 

tak... mój pierwszy pocałunek był z takim chłopakiem, znaliśmy się z godzinę :D, i wiecie co - jeszcze nigdy nikogo nie poznałam , żeby całował lepiej ... On tak całował, że nogi robiły się miekkie, a ziemia kręciła się wokół :) - oj jak na 1 pocałunek to był odlot. Tak się złożyło, że to był pierwszy pocałunek i tak "jakby ostatni", tzn nie był moim chłopakiem, ale po 6 miesiącach znów się spotkaliśmy na imprezie i znów ten pocałunek, dzień później poznałam swojego obecnego męża:D - czyli tak jakby on zapewnił mi pierwszy i ostatni pocałunek :D

kiedyś też zrobiłam numer, pan X chciał mnie zaprosić na sylwestra ale ja nie chciałam więc przysłał pana Y który bardzo mi się spodobał na sylwestra przyszedl z dziewczyną wyszedl bez dziewczyny i bez kumpla ale warto bylo taka chemia byla między nami a tylko się znaliśmy może ze 2 godz

zeby to raz :)

tak jakieś kilkanaście minut nawet nie pamiętam jak miał na imię ..ale to tylko raz tak było :P

Tak od tamtej pory nie pije bo jak sobie przypomnę to...ahhh porażka:(

Tak..

Nie raz na imprezie...

Nie :)

się było młodym iii ... głupim? :D :D