Temat: Zakochałam się w fizjoterapeucie..

dzięki za odp
swojego faceta znasz juz tyyyle czasu, fizjoterapeute zaledwie kilka miesiecy. kogo znasz lepiej? po kim sie mozesz wiecej spodziewac? komu ufasz? o kim wiecej wiesz?

sprawa jest chyba jasna, ja radzilabym sie powaznie zastanowic niz isc za ciosem i bawic sie w ryzyko, ktore moze nic dobrego nie przyniesc.
namiętność bywa na początku a z czasem się wypala
tak bywa w każdym związku w jakim będziesz , człowiek popada w rutynę , dzień jak co dzień człowiek ,,przyzwyczaja się " do drugiej osoby - kocha, szanuje ale brak tej iskierki 
czasami się mówi długie narzeczeństwo krótkie małżeństwo - oczywiście nie wszystkich się to tyczy ale tak bywa 
a zanim poznałaś Pawła miałaś jakieś wątpliwości co do swoich uczuć do swojego faceta???
ciężka sprawa
al;bo wyjść za maż i marzyć o tamtym i  wszyscy będziecie nieszczęśliwi
albo przełożyć ślub zerwać kontakt z Pawłem i zobaczysz co z tego będzie 
albo odwołać ślub, narzeczonego przeprosić


wiadomo nowy facet - nowe wrażenia - ale i to będzie za jakiś czas już normalne zwykle bez motyli 
musisz się zastanowić co nie zrobisz ktoś będzie poszkodowany
Pasek wagi
Wiem co czujesz...miałam to samo 2-3 miesiące  przed ślubem, nie wiedziałam co mam robić kochałam narzeczonego ale cały czas myślałam o tym drugim,pisaliśmy sms-y czasem do nocy. Ale na szczęście czym bliżej było ślubu nie myślałam już o nim i zerwałam kontakt.Nie żałuję tego i cieszę się że się opamiętałam, każdy mi mówił że tak jest często przed ślubem los nas kusi:)opamiętasz się napewno i zerwij z nim kontakt koniecznie:)
w pogoni za takim motylem dużo ryzykujesz
 bo albo złapiesz ten okaz a nie będziesz jednak czuła tej radości która powinnaś czuć  z  takiego wyboru 
albo będzie super 
albo jednak będziesz tęskniła do swojego starego narzeczonego który mimo że cię znał jak ,, własną kieszeń" kochał , szanował dawał tą odrobinę bezpieczeństwa.

Nikt nie powiedział ze wybory są łatwe 
Pasek wagi
Paweł to tylko przelotne uczucie, którego potrzebujesz ze względu, że masz jednego faceta od 7lat. Nie przekreślaj tego, spróbuj znów coś zrobić żeby pomiędzy Tobą a Twoim narzeczonym było 'szaleńcze uczucie' czy też adrenalina - sposobów jest wiele. Taki Paweł - nie wiesz ile miał kobiet, czy jesteś tylko Ty - nie masz takiej pewności.. Opamiętaj się, odetnij swoje życie od niego i planuj ślub ze swoim UKOCHANYM !
Za kilka lat ów fizjoterapeuta tez juz nie bedzie taki atrakcyjny w Twoich oczach i motyle ulecą. Milosc ma rozne fazy a Ciebie kreci to co jest nowe i czego nie doswiadczylas.Ja bym nie robila takiego kroku.Zastanowilabym sie jednak co czujesz do swojego narzeczonego i czy przed owym Pawlem bylas z nim w pelni sczesliwa i czy nie mialas watpliwosci. jesli nie to zerwalabym cakowicie kontakt z tym nowo poznanym a jesli tak to zastanowilabym sie nad sensem slubu.
Pasek wagi

karokow napisał(a):

Dobra, jeśli przeczytałyście to możecie zacząć po mnie jechać:(:(:( 


dorosla, wyksztalcona, zamozna kobieta tak zakonczylaby swoja wypowiedz?:D:D gimgowno sie zaczelo nudzic bo sa wakacje, jak mozna w takie rzeczy wierzyc :D niezle love story, jak z serialu, ale radze pocwiczyc trolling :D smieszne to wszystko

agataq napisał(a):

A ja ostudzę Cię dodatkowoPomyśl sobie że musisz powiedzieć swojemu wybrankowi, swojej matce, ojcu, przyszłym teściom, babciom, dziadkom, księdzu w kościele, pani w knajpie, pani w kwiaciarni, pani w cukierni.... że odwołujesz ślub bo zakochałaś się w kimś, kto Cię wymasował a teraz pisze Ci smsy... Przeczytaj to sama i pomyśl jak to brzmi...Jak kaprys dziecka w przedszkolu.... mamo mamo, to mój chłopak bo się do mnie uśmiechnął i jest bardzo miły.Spadnie na Was życie tak samo jak spadło na Ciebie i na Twojego narzeczonego...Teraz nie myślisz logicznieWylej sobie na łeb wiadro zimnej wody.. i jak otrzeźwiejesz popatrz na swojego faceta... i zadbaj o swój związek...




DOBRZE MÓWI WÓDKI JEJ POLAĆ
edit

karokow napisał(a):

BeTheChampion napisał(a):

karokow napisał(a):

Dobra, jeśli przeczytałyście to możecie zacząć po mnie jechać:(:(:( 
dorosla, wyksztalcona, zamozna kobieta tak zakonczylaby swoja wypowiedz?:D:D gimgowno sie zaczelo nudzic bo sa wakacje, jak mozna w takie rzeczy wierzyc :D niezle love story, jak z serialu, ale radze pocwiczyc trolling :D smieszne to wszystko
Cóż, widocznie dorosłe, wykształcone, zamożne...zakompleksione kobiety też bywają idiotkami. Mam tego świadomość.


nie osmieszaj sie juz :D na pewnym portalu, na ktorym sie kiedys udzielalam, nie takie trolle byly i nie takie prowokacje... ale tamte przynajmniej byly ciekawe.

nastepnym razem, jak bdsz chciala sie podszywac pod 26letnia kobieta stojaca przed TAKIM dylematem, to ogranicz ;), ;(((, ehhhh, i inne takie, a bdsz bardziej wiarygodna.:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.