4 czerwca 2012, 21:02
cierpie, bo w towarzystwie sa parki. sa szczesliwi a ja nie mam nawet do kogo sie przytulic. szukac wsparcia? szukac faceta? wypatrzec jakiegos? co robic? płakac mi sie chce
4 czerwca 2012, 21:05
masz dopiero 17 lat ale rozumiem cie tez tak myslałam w twoim wieku:) napewno znajdziesz kogos. Jest najczesxciej tak ze jak nie szukasz to miłosc przyjdzie a jak szukasz to nic nie znajdziesz heheh(ja tak miałam)
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 181
4 czerwca 2012, 21:06
Nic na siłę przyjdzie i Twój czas :)
Powodzenia :)
- Dołączył: 2012-04-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 439
4 czerwca 2012, 21:06
Nie możesz szukać nic na siłe, z czasem i Ty kogoś poznasz i będziesz szczęśliwa :) Trzymam kciuki ;*
- Dołączył: 2012-05-21
- Miasto:
- Liczba postów: 130
4 czerwca 2012, 21:06
wierz mi, przestaniesz o tym myśleć i się zadręczać z tego powodu a sam się zjawi :) gdy uparcie czegoś szukasz to nigdy nie możesz znaleźć - w przypadku faceta też tak jest :)
4 czerwca 2012, 21:09
a jak przestać o tym myśleć, dziewczyny:( nie chce o tym myśleć więc samoistnie gdzieś w moim umyśle znajduje się ta myśl... i koło sie zamyka, to jest tragiczne...
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: B
- Liczba postów: 4650
4 czerwca 2012, 21:15
zajmij sie czymś, mnie pochłonęły matury i jak wracałam z jednej to własnie zaczepił mnie chłopak i ciągle flirtujemy ;) więc głowa do góry i uśmiech na twarz ;)
4 czerwca 2012, 21:19
ja mam faceta i tylko mnie wkurza jesteśmy ponad 3 lata razem, ciągle sie kłócimy, czasem bym chciała odpocząć, pobawić sie, na luzie.. poszaleć po flirtować.. jednym słowem zaszaleć... wykorzystaj to a nie szukaj partnera do przytulania i dlatego ze ci smutno... zwiazek to nie tylko przyjemności...
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
5 czerwca 2012, 09:33
Masz 17 lat ciesz sie zyciem...chodz sobie na randki,znajdz jakies hobby, ja jak mialam 17 lat to mnie strasznie swiat fascynowal mialam nostwo energii, chodzilam sobie na imprezki i mialam wielu luznych kolegow, doperio w wieku 21 poznalam kogos na stale i jestem z nim do dzis a mam 24.
- Dołączył: 2012-04-23
- Miasto: Honolul
- Liczba postów: 1000
5 czerwca 2012, 19:27
w moim przypadku bylo tak..........ze im bardziej wlasnie chcialam byc sama (odpoczac po porzednim czy cos) to tym szybciej sie ktos przypaletal.....i z planow szalenstwa nici hehe i w taki oto sposob chyba nigdy nie bylam sama.
wiec ciesz sie ze masz taka mozliwosc:) wiesz ile problemow Cie omija? :D