- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 429
4 czerwca 2012, 09:12
hejka, wychowuje sama 2.5 miesieczna dziewczynke
facet zostawil po mnie po 8 latach zwiazku w 20 tyg ciazy, pozneij chcial wszytsko naprawic, wg jego sposobu, bez rozmow bez niczego od tak mialam zapomniec o calym fakcie ze mnie zostawil itd
mieszkalam w uk, 2 mies przed porodem wrocilam do poslki, on przylecial na porod, dziecko go nie zmienilo, mial byc powrot, a on wrocil do uk i nie staral sie wkogole....
znacie jakies podobne przypadni ze samotna mama znalazla sobie faceta?? jak dlugo szukala> jest szczesliwa???
- Dołączył: 2010-10-29
- Miasto: 3
- Liczba postów: 916
4 czerwca 2012, 09:48
na pewno nie szukaj na siłę, ale odwiedzaj znajomych, nawet z dzidzią, nie odmawiaj spotkań towarzyskich. spokojnie,znajdzie się
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
4 czerwca 2012, 09:57
Mojego chłopaka dobry kumpel wziął sobie za żonę dziewczynę z dzieckiem. Wszyscy mu się dziwili, rodzice byli przeciwni, ale on chciał i już. Jej małą traktował i traktuje jak swoje, a teraz mają wspólne dziecko i są szczęśliwi. Myślę że i Ty znajdziesz odpowiedniego partnera. Wiem że to nie jest pocieszające - ale - potrzeba na to czasu. Na razie szukaj wsparcia w rodzinie lub u przyjaciółek, koleżanek. Jeszcze Ci się ułoży:)
4 czerwca 2012, 10:09
a mnie oburza to, że na siłę chcesz chłopa znaleźć. dziecko w tym wieku potrzebuje przede wszystkim matki. a poznając kogoś będziesz musiała poswięcić czas na tą osobę. nie zajmiesz się dzieckiem, bo chłopa będziesz zadowalać? to kobieta wybiera biologicznego ojca swego dziecka. a dziecko ze swoim biologicznym tatusiem ma kontakt? jeśli on do was przychodzi to nie masz prawa oczekiwać od obcego mężczyzny, żeby się chciał uwikłać w jakiś dziwny czworokącik i niedzielne popołudnia spędzał z twoim byłym. a jak chcesz kogoś nowego to pogoń tamtego.
ja bym nie brała się za laskę z dzieckiem, do której przychodzi były.
4 czerwca 2012, 10:35
mysle ze zajmie to troche czasu, przedewszystkim dlatego, ze taki facet musi wiele więcej oczekiwan spelnic w jednym momencie niż w prostej, nieskomplikowanej sytuacji.
daj sobie czas, znajdzie się odpowiedni mezczyzna dla was :) trzymaj się :*
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
4 czerwca 2012, 10:42
MadameMargaret1987 napisał(a):
a mnie oburza to, że na siłę chcesz chłopa znaleźć. dziecko w tym wieku potrzebuje przede wszystkim matki. a poznając kogoś będziesz musiała poswięcić czas na tą osobę. nie zajmiesz się dzieckiem, bo chłopa będziesz zadowalać? to kobieta wybiera biologicznego ojca swego dziecka. a dziecko ze swoim biologicznym tatusiem ma kontakt? jeśli on do was przychodzi to nie masz prawa oczekiwać od obcego mężczyzny, żeby się chciał uwikłać w jakiś dziwny czworokącik i niedzielne popołudnia spędzał z twoim byłym. a jak chcesz kogoś nowego to pogoń tamtego. ja bym nie brała się za laskę z dzieckiem, do której przychodzi były.
Ogarnij się. Przecież ona nigdize nie napisała, że musi natychmiast znaleźć sobie faceta. Pytała tylko czy to możliwe, ze samotna matka może jeszcze z kimś być i czy znamy takie przypadki. Czuje sie samotna, zagubiona i potrzebuje słów wsparcia. Nic też nie wspominała jak wyglądają relację w z byłym więc daruj sobie te insynuacje. Twoja wypowiedz jest zwyczajnie chamska.
4 czerwca 2012, 10:43
mam kolezanki ktore w ciazy zostaly same.. kazda znich ma faceta. jedna poznala w pracy, druga na placu zabaw, trzeciez przez internet itp itd
nie szukaj na sile bo nie sztuka wpiepszyc sie w gówno.
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
4 czerwca 2012, 10:43
MadameMargaret1987 napisał(a):
a mnie oburza to, że na siłę chcesz chłopa znaleźć. dziecko w tym wieku potrzebuje przede wszystkim matki. a poznając kogoś będziesz musiała poswięcić czas na tą osobę. nie zajmiesz się dzieckiem, bo chłopa będziesz zadowalać? to kobieta wybiera biologicznego ojca swego dziecka. a dziecko ze swoim biologicznym tatusiem ma kontakt? jeśli on do was przychodzi to nie masz prawa oczekiwać od obcego mężczyzny, żeby się chciał uwikłać w jakiś dziwny czworokącik i niedzielne popołudnia spędzał z twoim byłym. a jak chcesz kogoś nowego to pogoń tamtego. ja bym nie brała się za laskę z dzieckiem, do której przychodzi były.
napisała w pierwszym poście, że biologiczny ojciec wrócił do UK tak więc nie podejrzewam, żeby wpadał na niedzielne obiadki
4 czerwca 2012, 10:51
Sama wychowuje 8 miesiecznego synka tak naprawde ciagle sie klocilam z ojcem dziecka i jak urodzilam probowalismy ale gdy maly mial 4 miesiace odszedl i nie mamy z nim kontaktu jak sie okazalo facet ktory mnie kochal byl najblizej mnie,nie szukalam a byl w zasiegu reki. Teraz jestemy razem a on kocha Kubusia jak swoje. Jestem szczesliwa czy mialam faceta czy nie bo mam wspanialego synka a bycie z kim by dziecko mialo tate nie warto. Znajdziesz tego jedynego.
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1554
4 czerwca 2012, 10:57
Przede wszystkim trzeba unormowac prawnie sytuacje z exem,wywalczyc alimenty i zastanowic sie czy chcesz zeby mala miala z nim kontakt.
Ja Ci powiem ze moj ojciec moja mame zostawil jak mialam 8 miesiecy,nie zostal pozbawiony praw ale i tak mnie nie odwiedzal nigdy.
Nigdy mnie to jako nie bolało,dla mnie jest zwyklym frajerem i gnojem-bo gdyby chcial to by sie ze mna kontaktowal.
Nic nie stracilam na tym ze go nie bylo,nie mam jakis brakow ani żali.
Wrecz jstem wychowana na samodzielnie i zdrowo myslaca osobe.
A co do facetow w Twoim zyciu,dziecko samo zrobi odsiew-bo ktos kto nie czuje sie dojrzaly,kto chce pobawic sie poimprezowac nie bedzie ladowac sie w zwiazek gdzie jest male dziecko.
Na pewno kogos poznasz ale jak dziewczyny pisza,nie na sile.
Powodzenia zycze:)
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 429
4 czerwca 2012, 10:58
minutka3 napisał(a):
MadameMargaret1987 napisał(a):
a mnie oburza to, że na siłę chcesz chłopa znaleźć. dziecko w tym wieku potrzebuje przede wszystkim matki. a poznając kogoś będziesz musiała poswięcić czas na tą osobę. nie zajmiesz się dzieckiem, bo chłopa będziesz zadowalać? to kobieta wybiera biologicznego ojca swego dziecka. a dziecko ze swoim biologicznym tatusiem ma kontakt? jeśli on do was przychodzi to nie masz prawa oczekiwać od obcego mężczyzny, żeby się chciał uwikłać w jakiś dziwny czworokącik i niedzielne popołudnia spędzał z twoim byłym. a jak chcesz kogoś nowego to pogoń tamtego. ja bym nie brała się za laskę z dzieckiem, do której przychodzi były.
Ogarnij się. Przecież ona nigdize nie napisała, że musi natychmiast znaleźć sobie faceta. Pytała tylko czy to możliwe, ze samotna matka może jeszcze z kimś być i czy znamy takie przypadki. Czuje sie samotna, zagubiona i potrzebuje słów wsparcia. Nic też nie wspominała jak wyglądają relację w z byłym więc daruj sobie te insynuacje. Twoja wypowiedz jest zwyczajnie chamska.
dzieki, nie byl to mily wpis
ojciec corki nie interesuje sie nia, jak sobie przypomni to wysle smsa, takiego samej tresci zawsze "jak mala?"
malutka1980 super ze ci sie ulozylo