Temat: Chętnie się ze mną spotyka ale mojego numeru nie wziął

Nie podobam mu się czy co?

Sytuacja wygląda tak, ze znam faceta z widzenia w sumie. Jesteśmy na "Ty".

Kiedyś zobaczył mnie na mieście, ja jego nie widziałam i przybiegł do mnie się przywitać i trochę poogadaliśmy.,

Dzisiaj spotkaliśmy się na mieście znów przypadkiem. Poprosił o doradzeniu w zakupie. Potem zaprosił na kawę. Niemal 2 godz spędziliśmy razem, pożegnaliśmy się i tyle.

Nie wziął mojego numeru. Nie rozumiem faceta, o co mu chodzi?

albo mu aż tak nie zależy na ponownym spotkaniu albo gapa z niego ;] tak czy siak nie za dobrze:P

Dopiszę dalszy ciąg tej historii

Otóż pojawił się u mnie w pracy pod koniec czerwca i SAM wpadł, że trzeba by się nr tele wymienić.

Potem umówiliśmy się dwa razy.

Wczoraj miło spędziliśmy wieczór nad jeziorem. Rano odwiózł mnie do domu.

Nie wiem jaki będzie ciąg dalszy

spędziliście noc razem ?
Jeśli mu się podobasz to i tak cię znajdzie jakoś ;*
może to taki "ciapek" i zapomniał, albo jest nieśmiały?  :)

be.alluring napisał(a):

spędziliście noc razem ?

 

Nie, za krótko go znam.

Wcale mnie nie dotykał, nawet się zastanawiałam co jest... Ale jak ze skarpy schodziliśmy na molo to złapałam go za rękę i potem już na molo przyciągnął mnie do siebie i przytulał się

Oj dziewczyny, już mnie znalazł

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.