Temat: Jak oceniacie niskich facetów?

Wczoraj mialam okazje poznac calkiem milego chlopaka, ale przy moim niskim wzroscie (161,5) i srednio wysokich butach okazal sie troche nizszy ode mnie. A wiec mam do was pewne pytanie: jakie macie podejście do niskich facetów? Ciekawa jestem czy któraś z was odrzuciła lub odrzuciałaby takiego faceta który ma ok 165 cm? Ja totalnie rozumiem, że wysoka dziewczyna z wrostem ponad 175 cm nie moglaby miec tak niskiego chlopaka, ale czy kilka cm wyżej lub niżej miało by dla was duże znaczenie? Oprócz tego mój przyjaciel ma wielki kompleks na tym punktcie od wielu lat i twierdzi, że nie może przez to znaleźć kobiety. Zastanawiam się czy dla innych dziewczyn jest to aż taki ważna sprawa czy problem może nie tkwi w jego wzroście? Proszę o opinie dziewczyny ;)
ja nie mam żadnych zastrzeżeń!   no, chyba że laska jest dużo wyższa od swojego faceta.


natomiast w Waszym przypadku to tylko pozostaje mi szczęścia życzyć. wszystko na swoim miejscu jest! :)
ja mam 167 cm i mi się podobają nie za wysocy, ale tacy 175 cm. 165 cm to już za mało jak na faceta. 
ee to chyba nie ma znaczenia za bardzo , poprostu musi zaiskrzyc , ja mam 159 a moj mż 176 :) no chyba żeby był faktycznie 150 w kapeluszu, moj ojciec ma 160 a mama 174 są 42 lata po ślubie :))
I cóż on biedny może na to poradzić? To nie zależy od niego czy jest wysoki czy niski. Ja nic nie mam do niskich facetów, wygląd to nie wszystko ;)
Mam 164 cm, ale nie wiem czy bym chciała mieć niższego faceta. Jeżeli mówimy o cechach wyglądu, a nie charakteru. Ale myślę że w moim przypadku powyżej 170 cm wzrostu-tak jak mój mąż ma:)))
Moj misiek jest mojego wzrostu 163cm i jak załoze buty na obcasie to jest nizszy :) o jakies 10 cm. Ja juz sie przyzwyczaiłam,  zreszta on tez :D Dla mnie nigdy wzrost nie miał  wiekszego znaczenia :)
Ja mam 160 cm wzrostu i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie mieć u boku faceta który ma 160 pare cm... Mój ma 186 cm wzrostu i jest jak dla mnie w sam raz ;P Uwielbiam wysokich facetów :D
Ja mam 163 moj ok 168 i zyjemy sobie, nie przeszkadza Nam to jakos .. no chyba, ze ubiore szpile to mi marudzi, ze jest nizszy, ale tak to luzno :)
Podobać-podobają mi się tacy około 190:), ale...myślę że jeśli "reszta" byłaby w porządku i całkiem zachęcająca to na niższy wzrost dałoby się przymknąć oko:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.