29 marca 2012, 20:33
nie wyglądam jak miss, ale też nie jestem jakaś bardzooo brzydka taka średnia. lubie dużo gadać, śmiać sie i wgl, ale jestem strasznie nieśmiała do chłopaków..nie miałam jeszcze żadnego, a moje koleżanki już po kilku , całowały sie mogą przyprowadzać chłopaka do domu(żadnego sexu i macania nie myślcie nie wiadomo co ) i wgl a u mnie mama nawet by o tym nie słyszała.... a ja nic zero :( chciałabym mieć kogoś no ale nikt mnie nie chce oprócz jakiś chłoptasiów po 150 m i to dla jaj .;/ i to chyba przez mój wygląd...:(inne dziewczyny chude, ładne i wgl to odrazu chmara chłopaków przy nic i wgl :(
mam 15 lat-wiem małoalata, bedziesz miała swój czas i wgl, weź sie za nauke...no ale kiedy przeżyje tą"młodzieńczą"miłośc jak bede miała 30 ? pewnie wtedy nie bede miała nikogo :(
musiałam sie komuś wyżalić.
Edytowany przez limonka00 29 marca 2012, 20:34
- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1648
14 lipca 2012, 22:39
ja mialam pierwszego chlopa za 16stki na miesiac, a kolejnego dopiero gdy mialam 19 .... takie zycie, nic nie poradzisz, za to twoj chlop, gdy go w koncu zdobedziesz , bedzie zadowolony ze jest pierwszy ;d
15 lipca 2012, 00:53
hehehhe a ja nigdy nie miałam chłopaka ani się nie zakochałam ;] nie robię z tego problemu. Nie potrzebuję nikogo, jestem szczęśliwa sama ze sobą heheheheh ;];];] każdy się krzywi jak to mówię, czasem myślę że to autyzm ale ja tak mam.
22 lipca 2012, 20:39
Ja mam 18 lat i pierwszy raz chłopaka miałam w tym roku ;) Jak miałam 15 lat też się tak samo użalałam jak ty. Dokładnie to samo. Wszyscy również mi mówili że na to przyjdzie czas.A ja płakałam że inne miały już ich kilku a ja jeszcze żadnego. Osobiście uważam ze to prawda. Nie znam przypadku gdzie miłość urodzona w tak młodym wieku rozkwitła aż do małżeństwa. Drogi się rozchodzą. Nie warto się spieszyć. 15 lat to naprawdę nie ten czas. Jak będziesz starsza to wtedy przeżyjesz fajne romanse ;>
- Dołączył: 2011-10-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 967
22 lipca 2012, 20:43
moze jak z nimi rozmawiasz za duzo uzywasz slowa w ogole i ich to zniechęca;)