- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2012, 20:32
5 lat temu poznałam wspaniałego faceta - to był mój nauczyciel. Teraz widuję go 2 razy w tygodniu. Pomimo bardzo młodego wieku zakochałam się w nim. Wyjeżdżaliśmy razem na wakacje (był opiekunem na obozach), to były wspaniale spędzone chwile. Od tamtego czasu nie potrafię spojrzeć na kogoś innego. Wszystkich porównuję do Niego przez co jestem bardzo oschła i niemiła w stosunku do innych. Jest ode mnie o wiele starszy i ma rodzinę, nie chcę zepsuć Mu życia więc siedzę cicho i tylko wzdycham za każdym razem gdy Go widzę. Jak tylko Go zobaczę serce zaczyna mi walić jak szalone, od 5 lat niezmiennie tak samo. Wiem, że to wszystko nie ma sensu. Jestem gówniarą, która zakochała się w starszym facecie, ale co ja mam teraz zrobić? Kocham Go jak nikogo innego, zrobię wszystko by był szczęśliwy. Już nie raz mówiłam sobie "przestań o Nim myśleć, to nie ma sensu, jest szczęśliwy ze swoją rodziną", ale to nie skutkuje. Skrycie kocham się w facecie, z którym nigdy nie będę. Najbardziej obawiam się, że kiedy znajdę 'tego jedynego' to wszystko zespuję bo cały czas będę go porównywała do mojej niespełnionej miłości.
On jest idealny pod każdym względem, oczywiście dla mnie. Większość kobiet nie zwróciłaby na Niego uwagi gdyby zobaczyła Go na ulicy, ale ja dostrzegam w Nim to, czego nie widzą inni. To jest dowód, że gdy się zakochasz nie będziesz zwracać uwagi na wady partnera. Facet idealny. Ma poczucie humoru, jest opiekuńczy, troszczy się o innych, ma doskonały kontakt z ludźmi, jest sprawiedliwy i obiektywny,wyrozumiały, tolerancyjny, przyjazny, po prostu posiada wszystko co najlepsze.
Dosyć użalania się nad sobą, ale może jednak ktoś mi poradzi co ja mam teraz zrobić? Cały czas mam udawać, że nic się nie dzieje? Boję się, że kiedyś nie wytrzymam i to się źle skończy...
26 lutego 2012, 19:00
26 lutego 2012, 19:09