- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8
8 lutego 2012, 10:44
Był czas, że nie chciałam nikogo,dobrze mi było samej. Dziś, kiedy czas już bym znalazła sobie kogoś, jakoś nie widzę żadnego obiektu, którym mogłabym być zainteresowana. Mało jest odpowiedzialnych mężczyzn, nie idących na tzw "prościznę". Kiedy pojawia się większy problem - uciekają i uważają, że życie jest po to by z niego korzystać a nie wiecznie rozwiązywać problemy. Niestety, życie potrafi dać porządnego kopa. Dziś już mi się chce śmiać jak zapraszam gościa do domu a on później szuka 100 wymówek, bo zobaczył moją chorą siostrę. Nie rozumiem jednego - oni chcą być ze mną czy z nią? Druga sprawa, jak już się znalazło dwóch takich co nie uciekli, to się okazało, ze oni mają problem, jeden i drugi miał problem z alkoholem. Takie zezowate szczęście. W miarę normalnych i rozsądnych jak spotkam, to się zaraz okazuje, ze są żonaci. Miałam już depresję z tego powodu, stwierdziłam płacząc do terapeuty, ze kiedyś rozwalę czyjąś rodzinę i może w końcu ja będę szczęśliwa (tylko czy na pewno?)
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 3733
8 lutego 2012, 10:55
No cóż, taka prawda. Bardzo trudno o tę odpowiednią osobę, kiedy ktoś ją znajdzie powinien to doceniać i traktować jak dar. Jest wiele kobiet, które po prostu nie spotkały odpowiedniego mężczyzny pomimo, że nic im nie brakuje.
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 138
8 lutego 2012, 10:58
Nie sądzę , żeby rozwalenie czyjejś rodziny dało Ci szczęscie.
A po za tym faceci obiecują , że zostawią żony a i tak tego nie robią
tylko wykorzystują naiwne damy ;/ które w owe obietnice wierzą ...
Czekaj na swojego księcia , na pewno się zjawi ...
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
8 lutego 2012, 11:00
przynajmniej, wiesz ze jeśli już znajdziesz faceta z którym zdecydujesz się sp.ędzić resztę swojego życia, to bedzie tego wart
- Dołączył: 2007-04-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 964
8 lutego 2012, 11:00
na wszystko przychodzi czas. tego się nie da zaplanować. na takim etapie byłam kilka lat, a później.. poznałam męża. nie każdy wychodzi za chłopaka z sąsiedztwa, kolegę z klasy lub chłopaka, z którym jest od podstawówki. większość moich kumpeli też tak ma - faceci poznani w zaskakujących okolicznościach, często zupełnie przypadkiem :) także głowa do góry!
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 141
8 lutego 2012, 11:35
manru napisał(a):
gan00 napisał(a):
co jest z twoja siostra?
a co cię to interesuje?
zastanawiam sie dlaczdego wlasnie przez nia faceci zmykaja
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
8 lutego 2012, 11:38
co to za różnica? jest chora, są niedojrzali i nie potrafią normalnie do tego podejść, co to za różnica na co jest chora? nie cierpię wścibstwa
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
8 lutego 2012, 12:43
.
Edytowany przez naturminianum 19 lutego 2013, 13:54