- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
6 lutego 2012, 23:55
hehe... sytuacja stara jak świat xD koleś mówi swojemu kumplowi i jednocześnie mojemu przyjacielowi, że nie ma dziewczyny i na razie żadnej nie szuka. co ma zrobić w takiej sytuacji dziewczyna, vel. mła, która w kolesiu jest zakochana jak przygłup. próbować coś drobnymi kroczkami czy odpuścić?
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto:
- Liczba postów: 505
11 lutego 2012, 00:36
Izus222 napisał(a):
Od kiedy buda biega za psem? :)
Wlasnie dlatego jestes wieczna singielka
14 lutego 2012, 21:31
kroczki. ja też nikogo nie szukam i jestem typową singielką, która woli flirtować i uwodzić wszystkich wkoło "by się sprawdzić czy ciągle jest w obiegu", ale gdybym spotkała miłość swojego życia, gościa który by mnie totalnie oczarował, to zarzuciłabym swoje singielskie plany zabawy do 30ki, a potem myślenia co dalej :D