Temat: Bogaty chłopak

Czy poznając chłopaka zwaracie uwage i czy ważne jest dla was ile zarabia i czym się zajmuje? Ja musze się przyznać, że to jest dla mnie ważne :-)
Pasek wagi
dla mnie najważniejszy jest charakter a nie kasa .
to i ja się dołącze do nurtu- ważne podejście do życia a nie status finansowy bo on się może zmienić jak ktoś jest ogarnięty (chyba, że właśnie ktoś ma "przegrane" podejście na starcie- wtedy lepiej odpuścić)
dziwnie bym się czuła spotykając się z kimś bogatym bo nie wiem jak musiałabym udowadniać, że zależy mi na nim a nie na kasie
miałam tego farta, że spotkałam mojego faceta kiedy nie był zamożny- teraz jest nam lepiej a on zawsze powtarza, że patrząc na dziewczyny docenia mnie bo wie, że nie leciałam na kasę a teraz to by miał problem by jakieś zaufać.
ja swojego poznałam jak go wyrzucili ze studiów, ale od razu poszedł do policealnej, znalazł dorywczą pracę, i od nowego roku znowu poszedł na studia. i to mnie ujęło. że mimo wszystko będąc młodym szczylem nie ciągnął kasy od rodziców(choć mógł bo jest jedynakiem i rodzice zarabiają dosyć dużo). obecnie jest grafikiem komputerowym w pewnej firmie, powodzi mu się całkiem dobrze, i chociaż wiem, że doszedł do tego swoją własną ciężką pracą, a nie np znajomościami :)
Mojego obecnego męża poznałam jak jeszcze chodził do szkoły, na nic nie było go stać, ale mi to nie przeszkadzało.Jest bardzo ambitny, pracowity i zaradny, do wszystkiego doszedł sam i żadnej pracy się nie boi. Aż czasem mu zazdroszczę, czuję się przy nim taka szara myszka.
oczywiście, że to jest ważne. kiedy byłam ze swoim byłym chłopakiem, byliśmy rówieśnikami, ale wiedziałam, co chce robić, kim chce być, jak się uczy oraz z jakiej rodziny pochodzi - to dla mnie ważne.
z obecnym narzeczonym sprawa była inna, bo jest starszy i pracował już kiedy się poznaliśmy. było to również dla mnie ważne, co robi i kim jest i jaka przyszłość mnie z nim czeka. nie jest mi to obojętne, bo sama do czegoś dążę i nie sądzę że zakochałabym się np. w sklepikarzu czy mechaniku - nie mam oczywiście do nich nic, ale wiem czego sama się uczę, na jakich jestem studiach, więc oczekuję że ktoś z kim będę będzie jednocześnie dla mnie kimś z kim będę mogła porozmawiać, być powiedzmy na podobnym poziomie jeśli chodzi o zdobytą wiedzę. mój narzeczony co prawda ma całkiem inną dziedzinę od mojej, ale wiem że orientuje się w sprawach które mnie dotyczą i nie wystawia oczu, kiedy mu o czymś opowiadam :)
praca też jest dla mnie bardzo ważna. to czy jest to zawód, z którym nie będzie większych problemów czy nie.
oraz samo podejście partnera do pracy, zarobków, domu, rodziny.. to są takie kluczowe kwestie którymi się kieruję.
nie musi być bogaty- mój narzeczony nie szasta pieniędzmi i razem oszczędzamy, bo nie mamy za dużo pieniędzy na przyjemności, ale źle nam nie jest. za to jeśli kiedyś się poszczęści jemu z awansem czy mnie w moich planach- to też źle nie będzie. :)
oby prace miał a nie na utrzymaniu rodziny , materialistka nie jestem 
U faceta patrzę na to jaki jest, jakie ma podejście do życia i ludzi. Musi być zaradny i ambitny!
Nie oszukujmy się fajnie jak do tego facet ma kasę. Nikt na własne życzenie nie chce być biedny.

Ale w życiu nie związałabym się z kasiastym kolesiem, który byłby życiową marudą...
Mnie nie interesuje, ile zarabia. Może się uczyć, może pracować. Byleby nie siedział cały dzień w domu i nic nie robił.

scavenger  dlaczego tak oceniasz ludzi po wykształceniu? W dzisiejszych czasach studenci naprawde nie wiele różnia się od tych ktrórzy ich nie skonczyli. A jakbys poznała jakiegos pasjonate co miałby ogromna wiedze i kochał podróze które równiez ucza.

Ja już byłam z obibokiem a sama pracowałam i to nie było fajne. Kiedys sobie pomyslalam co by sie stało gdybym miała wtsedy z nim dziecko, zwolnili by mnie i co? On nigdy by nie poszedł do pracy bo nie chciał. Chce żeby mój chłopak miał ambicje i był madry zebym miała o czym z nim gadac.

Głupiec nigdy nie jest bogaty, a bycie madrym to rowniez jakas cecha charakteru. Ja w życiu nie chce martwić się że nie starczy mi na jedzenie czy cos. Chce miec poczucie bezpieczenstwa.

 

Pasek wagi

Nie oszukujmy się faceci patrza na wyglad a ja na zaradnośc w życiu i stabilizacje oraz odpowiedzialność za rodzine. Co z tego jak jest miłośc gdy kasy nie ma a chłopak siedzi i sie nie kwapi. wtedy kłotnie itp

Pieniadze sa bardzo potrzebne w zyciu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.