- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
21 stycznia 2012, 07:49
Czy poznając chłopaka zwaracie uwage i czy ważne jest dla was ile zarabia i czym się zajmuje? Ja musze się przyznać, że to jest dla mnie ważne :-)
23 stycznia 2012, 14:10
no ja w tej kwestii zdam się na siebie:) daj znać jak znajdziesz: mądrego, ambitnego, wyrozumiałego, zaradnego, zapewne przystojnego (?), w którym się zakochasz będzie bogaty i jeszcze nigdy Ci nie wypomni, że zarabia przecież więcej niż Ty;> ciężko o takich
jest też ryzyko, że to on będzie Cię postrzegał jako osobę nieporadną jeśli za większość rzeczy będzie on płacił
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 23 stycznia 2012, 14:15
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
23 stycznia 2012, 17:43
Już znam i to wielu takich. No nie wiem może obracamy sie w innych towarzystwach itp. Ja zamierzam zdać się na siebie i przyszłego meza bo w końcu razem chcemy budowac przyszłość.
Cieżko było by mi przebić chłopaka którego zarobki miesiecznie wynosza około 10-30 000 zł na czysto :-D Chociaż nie wiem co bede robiła to i tak się nie uda.
Mam nadzieje, że mój chłopak bedzie postrzegał mnie przez pryzmat tego jaka jestem a nie tego ile zarabiam.
23 stycznia 2012, 20:23
No ale Ty bedziesz go postrzegala przez pryzmat tego ile zarabia :D ciekawe podejście :)
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
23 stycznia 2012, 21:04
unodostress chcesz mnie inaczej nakierunkowac? ;-)
23 stycznia 2012, 21:22
tak ;D sama zarabiaj kokosy i nie zdawaj się na nikogo
może na różnych etapach życia jesteśmy i stąd te różnice światopoglądowe bo ja np. w mojej obecnej sytuacji chyba nie mogłabym być z kimś kto nie chce się uczyć, kształcić.. ale nie stawiaj temu facetowi jakichś nierealnych wymagań bo nikt tego nie przeskoczy i tak zostaniesz z tymi wymaganiami;> a chyba wysokość zarobków nie może być głównym kryterium przy poszukiwaniach faceta..
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
23 stycznia 2012, 21:29
Nie, najważniejszy jest charakter i osobowość. Ale zobacz na swoim przykładzie np poznasz chłopaka który skończył gim i dalej nie chce sie uczyc?
Ja poznałam chłopaka który ma 36 lat i nie ma stałej pracy, mieszkania ani nic i nie chciałam dalej go poznawac :-D
23 stycznia 2012, 21:41
no wiadomo.. chce żeby był ambitny również jak ja :) ale Ty stawiasz zauważ bardzo duże wymagania odnośnie zarobków coś wspominałaś o 10 000 ?:P pamiętaj, że bierzesz faceta i jak zbankrutuje ta jego firma to jak to będzie jakiś przemądrzały bubek to zostanie bez kasy, ale za to z przemądrzalstwem także charakter przede wszystkim kasa gdzieś tam na kolejnym miejscu. Fakt, że też nie chce jakiegoś nieudacznika, obiboka z browarem przed TV po niezbyt ambitnej tzw. jakiejkolwiek robocie z wielką łaską, że w ogóle chodzi.. ale Ty przesadzasz nieco w drugą stronę;> bo co jak niezbyt kasiasty to nawet nie spojrzysz?:) wiesz jak mądry i bystry to może trzeba mu dać czas żeby się dorobił;p zresztą nie ma gwarancji bycia bogatym do końca życia :) poza tym idziesz ostro na łatwiznę, że tak chcesz żyć dobrze, ale żeby kto inny na to robił::PP
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
23 stycznia 2012, 21:54
Ale ja dokładnie myśle tak jak ty :-)
- Dołączył: 2010-02-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1493
6 lutego 2012, 01:50
Ja podobnie jak dziewczyny wyżej zwracam uwagę na to czy facet jest zaradny i ma coś w głowie, nie jara mnie cos takiego, że koleś poł roku zapieprzał na truskawkach za granicą przyjeżdza do kraju i udaje, że jest panem wszechświata.