Temat: Bogaty chłopak

Czy poznając chłopaka zwaracie uwage i czy ważne jest dla was ile zarabia i czym się zajmuje? Ja musze się przyznać, że to jest dla mnie ważne :-)
Pasek wagi
wazne to jest, czy facet jest zaradny, samodzielny, odpowiedzialny, a nie ile zarabia. Imponujaca pensje moze miec byle chłystek, który na niczym sie nie zna i nic soba reprezentuje, a zatrudnia go bogaty tatus
Pasek wagi
zależy o facetach w jakim wieku mówimy, a facet ma dbać o rodzinę wspólnie z żoną mało który chce taszczyć swoją małżonkę przez życie wymagaj od faceta ale i od siebie żeby nigdy Ci nie powiedział, że to on na to wszystko zarobił.
Po małżeństwie wszystko jest wspólnościa nie ma moje czy twoje jest tylko nasze :-) Chyba że podpisze intercyze, ale wtedy nie wyszłabym za takiego, bo co to ma znaczyć.
Pasek wagi
no niby ale to co piszesz ma wydźwięk, że chcesz obarczyć tego faceta utrzymywaniem rodziny.. a Ty to co?:P wiem o co Ci chodzi (tak myślę) chcesz chłopaka zaradnego życiowo każda takiego chce... ale niektóre Twoje wypowiedzi brzmią jakbyś miała nadzieje, że ktoś będzie na Ciebie zarabiał... a to już nie te czasy że facet idzie na polowanie po zwierzynę a kobieta podtrzymuje ogień w jaskini. razem trzeba się starać a nie 'to on ma zapewnić'
A ja chce żyć w tych starych czasach :-)
Pasek wagi
o matko ;p no to takie coś w głowie mi się nie mieści;) kojarzy mi się z podejściem kobiety z aspiracjami kury domowej... trzeba mieć też własne ambicje a nie takie, że ktoś poniesie Cie przez życie powodzenia w poszukiwaniach takiego co to będzie chciał na Ciebie zarabiać;] myślę, że facet może mieć mniej szacunku do kobiety, którą musi utrzymywać jak swoje kolejne dziecko... a jak facet odejdzie to co? śmierć głodowa?:P

p.s. nigdy nie zrozumiem kobiet które mają ambicję być na czyimś utrzymaniu..
Nigdy na to nie zwracałam uwagę, np. związałam się z moim byłym miesiąc po tym jak rzucił studia, deklarując że już na żadne nie pójdzie [a był to bardzo przyszłościowy kierunek].
Szukam w związku szczęścia a nie kasy

unodostress napisał(a):

o matko ;p no to takie coś w głowie mi się nie mieści;) kojarzy mi się z podejściem kobiety z aspiracjami kury domowej... trzeba mieć też własne ambicje a nie takie, że ktoś poniesie Cie przez życie powodzenia w poszukiwaniach takiego co to będzie chciał na Ciebie zarabiać;] myślę, że facet może mieć mniej szacunku do kobiety, którą musi utrzymywać jak swoje kolejne dziecko... a jak facet odejdzie to co? śmierć głodowa?:Pp.s. nigdy nie zrozumiem kobiet które mają ambicję być na czyimś utrzymaniu..

Nie mam męża i jeszcze żyje, a rachunki co miesiac trzeba płacić ;-) Hmm..nie szukam chłopaka który bedzie mnie utrzymywał, a w małżeństwie nie ma czegoś takiego poniewaz wszystko jest wspolne i to od małzonków zależy jak chca życ. Tak jak wczesniej wspominałam w zwiazku małżenskim jest "nasze", wszystkie pieniadze sa wspolne i rzeczy które nabywamy.

Nie znasz mnie, skad wiesz jakie mam ambicje i co chce w zyciu robic? Mam plany z których nie zrezygnuje.

Pasek wagi
ale od faceta uzależniasz na jakim poziomie życie będziesz prowadzić? nie zdawałabym się na kogoś w tej kwestii .. jakoś mało romantycznym mi się wydaje planowanie by zakochać się w bogatym i takie plany życie bardzo często weryfikuje.. no od Twoich wypowiedzi bije coś takiego, że to od zarobków wybranka uzależniasz swój byt w życiu

Dokładnie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.