8 stycznia 2012, 19:44
Poznałam fajnego chłopaka w clubie. Już na początku wpadł mi w oko ;D Przetańczyliśmy pół nocy, całowaliśmy się, mówił że jestem fajna i wg...Chciał mój nr tel więc mu dałam, ale sie nie odzywa....Napisać do niego czy uznać, że tylko chciał się ze mną lizać i to byla przygoda na 1 noc??
Edytowany przez Baksiara 8 stycznia 2012, 19:47
- Dołączył: 2006-06-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 675
9 stycznia 2012, 09:24
JestemKobieta napisał(a):
Jezu zyjemy w XXI wieku ona sie tylko calowala, nie
z nim do lozka. napisz do niego, nic nie tracisz :)
Zgadzam się, jestem przeciwna określaniu jej jako puszczalskiej, bez przesady.
Mi bardziej chodzi o to, że to chłopak poprosił ją o telefon wobec czego to od niego powinno się oczekiwać pierwszego kroku, niewiadomo czy dla niego to było coś więcej czy tylko kolejna panna, z którą się całował na baletach, nic w tym złego, ale jednak nie można oczekiwać zbyt wiele ;]
9 stycznia 2012, 23:26
może kiepsko "lizałaś" a on poprosił o numer, bo jest urodzonym gentelmanem?
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2574
10 stycznia 2012, 09:31
Nie pisz. Nie sądzę żeby potraktował to poważnie.
10 stycznia 2012, 23:41
dziewczyny dajcie już spokój, w połowie wszystkich odpowiedzi napisała że już się odezwał czyli teoretycznie koniec tematu a wy jeszcze na nią najeżdżacie